Konserwacja
Gdy w marcu br. ruszył kolejny etap renowacji Bazyliki, najpierw zabezpieczono teren, a w kolejnych dniach wykonawca przystąpił do budowy rusztowania.
- Z uwagi na konieczne działania naprawcze działaniom konserwatorskim poddane zostaną wszystkie elementy wieży hejnałowej i ściany szczytowej. W pierwszej kolejności konieczne jest zabezpieczenie luźnych elementów wątku kamiennego i ceglanego, które grożą osypaniem się - wyjaśniała nam wtedy Katarzyna Pakuła-Major.
Z kolei Marta Woźniak, specjalista ds. komunikacji społecznej parafii Mariackiej w Krakowie, tłumaczyła wówczas, że ze względu na rusztowania należy liczyć się z bardzo ograniczoną widocznością okien wieży, a co za tym idzie – hejnalisty odgrywającego hejnał. - Będzie on niewidoczny. Tradycja odgrywania hejnału pozostaje bez zmian. Za utrudnienia przepraszamy mieszkańców i turystów i prosimy o wyrozumiałość - mówiła.
Rusztowanie w szczytowej części wieży zostało zdemontowane latem. W środę 9 października rozpoczął się demontaż kolejnych poziomów rusztowania, co świadczy o tym, że zbliżamy się do końca prac.
Informacje o inwestycji
Całe zadanie (I i II etap) zostało wycenione na ok. 5,5 mln zł, a ubiegłoroczny zakres prac na 600 tys. zł. Inwestycja jest finansowana w 80 proc. przez SKOZK, a 20 proc. ze środków własnych bazyliki.
Wykonawcą prac jest konsorcjum firm: CONEKS Sp. z o.o. Sp. k. z Warszawy, Zakład budowlany „Szarek” Czesław Szarek z Nowego Sącza oraz Kompleksowa Obsługa Inwestycji Dawid Szlachta z Krzeszowic, a kierownikiem prac konserwatorskich został dr hab. Jarosław Adamowicz, konserwator dzieł sztuki. Z kolei Inspektorem Nadzoru Konserwatorskiego – mgr Katarzyna Pakuła-Major, konserwator zbiorów artystycznych bazyliki Mariackiej.
Ruszyła karuzela zwolnień
