https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Żurada. Kierowcy jeżdżą tu jak szaleni, a pasów nie ma [ZDJĘCIA, WIDEO]

Katarzyna Ponikowska
Żurada jest przecięta na pół przez ruchliwą drogę wojewódzką 791. W miejscowości nie ma jednak żadnego przejścia dla pieszych.

Mieszkańcy Żurady (gm. Olkusz) nie czują się bezpiecznie. Mimo remontu drogi, która przecina wieś na pół nikt nie pomyślał o wymalowaniu pasów dla pieszych czy postawieniu sygnalizacji świetlnej. Ludzie są zmuszeni przechodzić przez jezdnię pomiędzy rozpędzonymi ciężarówkami.

- Niby jest tu ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę, ale mało kto się do niego stosuje. Auta mkną, że tylko domy się trzęsą - zwraca uwagę Wiesław Majda, jeden z mieszkańców Żurady. Czasem musi stać kilkanaście minut, nim uda się mu przejść przez jezdnię, a przecież czasem musi dotrzeć na przystanek, do sklepu, szkoły i pracy.

W Żuradzie jest jedno skrzyżowanie z drogą wojewódzką, więc wszystkie samochody ze wsi próbują je pokonać. - Przy sznurze aut na głównej drodze ciężko jest w ogóle z niej wyjechać - zwraca uwagę sąsiad pana Wiesława.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, który wykonywał remont, wyjaśnia, że brak świateł czy pasów spowodowany jest brakiem chodników. - Bez tych ostatnich nie da się nic zrobić - tłumaczy Roman Leśniak z ZDW. I dodaje, że jeśli chodniki są potrzebne, powinna wystąpić o nie gmina, opracować niezbędną dokumentację oraz je współfinansować. - Taki wniosek jednak do nas nie wpłynął - mówi Leśniak.

Michał Latos z olkuskiego magistratu wyjaśnia, że gmina rozmawiała z ZDW o chodnikach w okolicach przystanku autobusowego, ale rozmowy nic nie przyniosły. - Niemożliwe jest, by gmina Olkusz udźwignęła finansowo wszystkie inwestycje na terenach należących do województwa lub do powiatu - wyjaśnia. - Zgodnie z prawem, to o tereny należące do gminy powinniśmy dbać w pierwszej kolejności - dodaje.

Sprawą zainteresował się radny Sejmiku Województwa Małopolskiego - Andrzej Wójcik z Olkusza. - ZDW uprawia tzw. spychologię. To droga wojewódzka, więc to ZDW zobowiązane jest wybudować chodnik, tak jak w innych miejscowościach, choćby Zarzeczu - mówi radny.

Dodaje, że skoro szukają współfinansowania, sami powinni się zwrócić do gminy. Andrzej Wójcik zamierza w tej sprawie złożyć interpelację do marszałka województwa małopolskiego, Jacka Krupy. - Bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze i trzeba o nie zadbać - mówi.

Autorka: Katarzyna Ponikowska

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolo
Pan Wiesio sobie przeczyta kodeks chociaz raz, ze średnim zrozumieniem tekstu.. Zwłaszcza art. 13..
Potem do TV powie gdzie był przez 50 lat do tej pory ?? Droga jest tam od zawsze, za to nigdy nie doczekano sie chodnika wzdłuż drogi od Osiedla Mlodych do Żurady. A że nie ma chodników w Żuradzie to zakrawa na kpinę - kto i kiedy poszedł do UM i walnął pięścia w stół burmistrza ?? Lepiej do kamery pieprzyc i medialnie sie pogrążać..
@gall - w Żuradzie dróg nie ma a ty chodniki chcesz.. Dziura na dziurze i nikomu nie przeszkadza..
g
gall
Jak by popatrzeć w Żuradzie gmina ściąga jedynie haracz. Żadnej inwestycji nie ma w postaci chodników chyba że liczymy 3 metry chodnika i lampe oświetleniową. Nie ma również Orlika dla młodzieży.inne większe miejscowości natomiast wygrywają z budżetu gminy kwoty na imprezy porażka
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska