Wydarzenie odbyło się pod hasłem „Smogu wróć!”. Uczestnicy biegu pokonali dystans ok. 5 km po ulicach Starego Miasta i Plantach. Rozdawali ulotkę, w której napisali, że teraz przed Krakowem i regionem otwiera się nowa szansa na kolejny boom - turystykę smogową.
Biorący udział w biegu przekonywali, że w dniach z zanieczyszczonym powietrzem można otrzymać m.in. darmową komunikację publiczną, a przy łucie szczęścia przejazd tramwajem w towarzystwie władz miasta oraz udział w najdłuższym na świecie - bo trwającym kilka miesięcy karnawale, podczas którego krakowianie nie opuszczają domów bez masek na twarzach. - Na smogu miasto może sporo zarobić. Trzeba docenić to, że bezpłatnie promuje Kraków, łączy ludzi, daje pracę. Aż strach sobie wyobrazić co będzie jak go zabraknie - mówił Adam Kałucki, organizator biegu.- Warto popatrzeć na smog, przynajmniej raz w roku, z innej perspektywy - dodał.
Autor: Piotr Tymczak