Oświęcimianie na boisku jednego z faworytów, choć nie wystawił optymalnego składu, zagrali przede wszystkim uważnie w obronie, choć na początku Kamil Witkowski omal nie wpakował piłki do własnej siatki.
Później w głównej roli wystąpił Krzysztof Kurek, broniąc soczysty strzał Mateusza Wyjadłowskiego oraz ratując miejscowych z opresji po rzucie rożnym.
Jednak i golkiper oświęcimian miał się czym wykazać. Tuż przed przerwą wygrał pojedynek z Michałem Zuberem.
Po zmianie stron Bartosz Szelong „przeczytał” zagranie Karola Barańskiego do Krystiana Żeliski, wyjaśniając sytuację na przedpolu.
Później, po strzale wiodącego prym w szeregach gości Daniela Ferugi, Krzysztof Kurek sparował piłkę na poprzeczkę. Z kolei w obozie miejscowych minimalnie pomylił się Szymon Stanisławski (70 min).
Bohaterem oświęcimian mógł zostać Eryk Ceglarz, który – minutę po wejściu na boisko – znalazł się przed bramkarzem, lecz przestrzelił. - Dla nas każdy punkt jest cenny. Jeśli chodzi o moją sytuację, to na pewno w wielu sytuacjach mogliśmy się zachować dużo lepiej. Może presja utrzymania siedzi w głowach i nie pozwala nam pokazać się zawsze z najlepszej strony. Źle obliczyłem odbitą piłkę i z 6 metrów przestrzeliłem bramkę, uderzając głową. Mogłem zachować się lepiej. Niepotrzebnie chciałem uderzyć pod poprzeczkę – powiedział po meczu Eryk Ceglarz.
Z kolei w końcówce, po rzucie rożnym puławian, oświęcimianie ruszyli z kontrą, ale Adrianowi Wójcikowi nie udało się jej zakończyć. Został zatrzymany przez Mateusza Pielacha.
Jeszcze w ostatniej minucie mocniej zabiły serca miejscowych kibiców. W pole karne wpadł Daniel Feruga. Miał dobrą pozycję do oddania strzału, ale upadł, starając się wymusić karnego, za co został ukarany żółtą kartką.
- Szanujemy punkt wywalczony na wyjeździe – podkreśla Łukasz Surma, trener oświęcimian. - Po ostatniej porażce na własnym boisku z Podlasiem szczególny nacisk położyłem na poprawę gry obronnej. To dlatego cieszę się, że w tyłach udało nam się wyjść „na zero”. Zachowujemy umiar i pokorę i już powoli myślimy o najbliższym meczu na własnym boisku przeciwko Czarnym Połaniec.
Wisła Puławy – Soła Oświęcim 0:0
Wisła: Kurek – Barański, Pielach, Skałecki, Litwiniuk – Poznański, Zuber (80 Chudyba), Szczotka (56 Stanisławski), Kacprzycki (62 Zmorzyński) – Supryn (84 Popiołek), Żelisko.
Soła: Szelong – Chowaniec (73 Jaworek), Pieprzyca, Rutkowski, Kasolik, Witkowski – Szela (76 Ceglarz), Feruga, Duda, Wyjadłowski (60 Kuczak) – Wójcik (86 Terbalian).
Sędziował: Piotr Kozłowski (Lublin). Żółte kartki: Barański, Skałecki - Feruga. Widzów: 300.
TABELKA:
1. | NKP Podhale Nowy Targ | 32 | 73 | 60-25 |
2. | STAL Rzeszów | 32 | 70 | 81-26 |
3. | MOTOR Lublin | 32 | 67 | 57-29 |
4. | WISŁA Puławy | 32 | 54 | 38-30 |
5. | HUTNIK Kraków | 32 | 50 | 51-43 |
6. | KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski | 32 | 48 | 49-41 |
7. | STAL Kraśnik | 32 | 43 | 45-41 |
8. | SOKÓŁ Sieniawa | 31 | 41 | 43-42 |
9. | ORLĘTA Radzyń Podlaski | 32 | 40 | 39-49 |
10. | CHEŁMIANKA Chełm | 32 | 39 | 42-44 |
11. | AVIA Świdnik | 31 | 39 | 37-40 |
12. | WISŁA Sandomierz | 32 | 36 | 34-52 |
13. | WÓLCZANKA Wólka Pełkińska | 32 | 35 | 39-36 |
14. | SOŁA Oświęcim | 32 | 34 | 34-50 |
15. | WIŚLANIE Jaśkowiece | 31 | 32 | 39-58 |
16. | PODLASIE Biała Podlaska | 32 | 32 | 36-65 |
17. | CZARNI Połaniec | 31 | 25 | 31-56 |
18. | SPARTAKUS Daleszyce | 31 | 23 | 31-59 |
- Piękne oblicze żużla. Oto zjawiskowe podprowadzające ZDJĘCIA
- Oceniamy piłkarzy Wisły Kraków za sezon 2018/2019
- Poznaj siatkarki reprezentacji Polski [ZDJĘCIA]
- Co za mikst! Kuba Błaszczykowski w parze z Isią Radwańską
- Janusz Filipiak: Zaczynamy działać na bogato!
- Kibice na meczu Cracovii. Rekord frekwencji i gorąca atmosfera
