35-latek szedł ulicą w Bochni z narkotykami, zdradziło go nerwowe zachowanie. Teraz grozi mu 10 lat więzienia

Do zdarzenia doszło we wtorek 9.07.2024 wieczorem. Tuż po rozpoczęciu służby nocnej policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego patrolowali teren miasta. Przed godziną 21, przejeżdżając ulicą Wiśnicką, zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, który nerwowo rozglądał się dookoła siebie, a na widok mundurowych gwałtownie przyspieszył, próbując oddalić się na najbliższą posesję.

- Funkcjonariusze, rozpoznając w nim osobę, która była już zatrzymywana w związku z posiadaniem środków odurzających oraz widząc dziwne zachowanie pieszego, podjęli wobec niego interwencję - mówi sierż. szt. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.

Od 35-latka z Bochni była wyczuwalna charakterystyczna woń marihuany, dlatego mężczyzna został sprawdzony pod kątem posiadania narkotyków. W trakcie przeszukania w kieszeni jego spodni policjanci znaleźli kilka zawiniątek z substancjami, które w trakcie dalszych czynności zostały sprawdzone testerem narkotyków i zważone. Jak wskazały przeprowadzone testy, mężczyzna miał przy sobie prawie 14 gramów marihuany oraz 7,75 gramów metamfetaminy i 1,88 gramów haszyszu. Substancje zostały zabezpieczone, a 35-latek zatrzymany.

Zgodnie z przepisami zawartymi w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii: kto posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli jest to znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Chcą w Bochni miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt