90. rocznica urodzin Sławomira Mrożka. Wspominamy wybitnego pisarza związanego przed laty z krakowską prasą

OPRAC.:
Julia Kalęba
Julia Kalęba
17.09.2013 krakow    barbakan urna z prochami slawomira mrozka pogrzeb ksiega kodnolencyjna     fot. anna kaczmarz / polskapresse / dziennik polski
17.09.2013 krakow barbakan urna z prochami slawomira mrozka pogrzeb ksiega kodnolencyjna fot. anna kaczmarz / polskapresse / dziennik polski Anna Kaczmarz / Dziennik Polski
Dokładnie 90 lat temu, 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie przyszedł na świat Sławomir Mrożek. W rocznicę urodzin wybitnego pisarza, dramaturga i rysownika, a także Honorowego Obywatela Krakowa spoczywającego w Panteonie Narodowym w kościele św. św. Piotra i Pawła na jego grobie złożono wieńce i wiązanki.

Był jednym z najwybitniejszych współczesnych polskich pisarzy, dramaturgów, satyryków, prozaików i rysowników.

Urodził się w 1930 roku w Borzęcinie, jako syn pracownika pocztowego i jego żony. Gdy miał trzy lata, ojciec otrzymał awans i wraz z rodziną przeniósł się do Krakowa. Pierwsze lata II wojny światowej rodzina spędziła w okolicach Borzęcina, by powrócić do Krakowa w roku 1943. Po zdanej w 1949 roku maturze Sławomir Mrożek rozpoczął studia na wydziale architektury Politechniki Krakowskiej - zrezygnował z nich po pierwszym roku. Później próbował studiować malarstwo na krakowskiej ASP, a także orientalistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, po to, by - jak sam wspominał - uciec przed wojskiem.

Zanim jednak zasłynął z cenionych rysunków, opowiadań, humoresek i skeczy, wreszcie - dramatów, przyszły pisarz pałał się dziennikarstwem. Pracował "Dzienniku Polskim", pisywał recenzje teatralne do "Echa Krakowa", publikował cykle rysunków w "Przekroju".

W dawnym Domu Prasy przy Wielopolu publicystyczne łamy otworzył Mrożkowi redaktor naczelny "Dziennika" Stanisław Witold Balicki, który przyjmując go do redakcji, miał powiedzieć: „Macie nowego kolegę, przyjąłem do redakcji studenta próbującego pisać i rysować”, po czym dodał: „Za kilkanaście lat będzie o nim głośno”. Nie mylił się Balicki, bo Mrożek zasłynął najpierw jako satyryk i z powodzeniem wypełniał niedzielne dodatki gazety zabawnymi rysunkami i komentarzami. Jego krótkie formy literackie wkrótce zaczęły trafiać na estradę, choć na dobre wybrzmiały w Warszawie, odrzucone przez Stary Teatr w Krakowie.

Jego pierwszą sztuką teatralną był dramat "Policja", wydany w 1958, ale dopiero "Tango" z 1964 roku przyniosło mu światową sławę.
Jedna z anegdot opowiada o spotkaniu Mrożka z maturzystą. Pisarz siedzący na ławce w majowy dzień dostrzegł młodego człowieka w garniturze i zapytał z troską:
- Było "Tango"?
- Było - odpowiedział strapiony młodzieniec.
- Przepraszam - wydusił Mrożek.

Przez wiele lat mieszkał w Domu Literatów przy Krupniczej 22. Nie znosił tego miejsca. Tam właśnie gotował makaron z mięsem dla Witolda Gombrowicza, z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim spędził sylwestra w Neapolu, z Beckettem pomilczał przy irlandzkiej whisky. Dbał o wąsy, wciąż nowe kapelusiki i czapeczki, bo bardzo marzł w głowę, zaś za pomocą kombinerek rozprawiał się z homarem. Lubił ruskie pierogi i barszcz, a czerwone wino obowiązkowo pił do kolacji.

W 1963 wyemigrował. Mieszkał we Francji, Stanach Zjednoczonych,Niemczech, Włoszech i Meksyku. W 1968 na łamach prasy francuskiej opublikował list protestujący przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a w grudniu 1981 zaprotestował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Do Polski wrócił w 1996 roku.

Został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi, m.in. postanowieniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, w uznaniu wybitnych zasług dla kultury narodowej, został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1997). We wrześniu 2010 roku Sławomir Mrożek odebrał z rąk ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. W 1990 otrzymał Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Natomiast w grudniu 2004 za książkę „Varia. Jak zostałem filmowcem” uhonorowany został Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca.

Przez lata zmagał się z chorobą spowodowaną udarem mózgu, który przeżył w 2002 roku. W czerwcu 2008 roku na stałe opuścił kraj i osiadł w Nicei na południu Francji. Odszedł 15 sierpnia 2013 roku.

Jego prochy spoczęły w Panteonie Narodowym w Krakowie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 17 września 2013 w kościele Świętych Piotra i Pawła w Krakowie. Mszy świętej przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

W 90. rocznicę urodzin Sławomira Mrożka na jego grobie złożone zostały wieńce i wiązanki. Kwiaty złożyli m.in. delegaci prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz w imieniu wicepremiera i ministra KiDN Piotra Glińskiego oraz dyrekcji i pracowników Instytutu Książki przedstawiciele tej instytucji – Gabriela Dul i Jakub Pacześniak.

FLESZ - W jaki sposób wybierzemy prezydenta?

polecane]20399045, 20019085, 20392529, 20419193, 20401507, 5418462[/polecane]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska
Dodaj ogłoszenie