Był jednym z najwybitniejszych współczesnych polskich pisarzy, dramaturgów, satyryków, prozaików i rysowników.
Urodził się w 1930 roku w Borzęcinie, jako syn pracownika pocztowego i jego żony. Gdy miał trzy lata, ojciec otrzymał awans i wraz z rodziną przeniósł się do Krakowa. Pierwsze lata II wojny światowej rodzina spędziła w okolicach Borzęcina, by powrócić do Krakowa w roku 1943. Po zdanej w 1949 roku maturze Sławomir Mrożek rozpoczął studia na wydziale architektury Politechniki Krakowskiej - zrezygnował z nich po pierwszym roku. Później próbował studiować malarstwo na krakowskiej ASP, a także orientalistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, po to, by - jak sam wspominał - uciec przed wojskiem.
Zanim jednak zasłynął z cenionych rysunków, opowiadań, humoresek i skeczy, wreszcie - dramatów, przyszły pisarz pałał się dziennikarstwem. Pracował "Dzienniku Polskim", pisywał recenzje teatralne do "Echa Krakowa", publikował cykle rysunków w "Przekroju".
W dawnym Domu Prasy przy Wielopolu publicystyczne łamy otworzył Mrożkowi redaktor naczelny "Dziennika" Stanisław Witold Balicki, który przyjmując go do redakcji, miał powiedzieć: „Macie nowego kolegę, przyjąłem do redakcji studenta próbującego pisać i rysować”, po czym dodał: „Za kilkanaście lat będzie o nim głośno”. Nie mylił się Balicki, bo Mrożek zasłynął najpierw jako satyryk i z powodzeniem wypełniał niedzielne dodatki gazety zabawnymi rysunkami i komentarzami. Jego krótkie formy literackie wkrótce zaczęły trafiać na estradę, choć na dobre wybrzmiały w Warszawie, odrzucone przez Stary Teatr w Krakowie.
Jego pierwszą sztuką teatralną był dramat "Policja", wydany w 1958, ale dopiero "Tango" z 1964 roku przyniosło mu światową sławę.
Jedna z anegdot opowiada o spotkaniu Mrożka z maturzystą. Pisarz siedzący na ławce w majowy dzień dostrzegł młodego człowieka w garniturze i zapytał z troską:
- Było "Tango"?
- Było - odpowiedział strapiony młodzieniec.
- Przepraszam - wydusił Mrożek.
Przez wiele lat mieszkał w Domu Literatów przy Krupniczej 22. Nie znosił tego miejsca. Tam właśnie gotował makaron z mięsem dla Witolda Gombrowicza, z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim spędził sylwestra w Neapolu, z Beckettem pomilczał przy irlandzkiej whisky. Dbał o wąsy, wciąż nowe kapelusiki i czapeczki, bo bardzo marzł w głowę, zaś za pomocą kombinerek rozprawiał się z homarem. Lubił ruskie pierogi i barszcz, a czerwone wino obowiązkowo pił do kolacji.
W 1963 wyemigrował. Mieszkał we Francji, Stanach Zjednoczonych,Niemczech, Włoszech i Meksyku. W 1968 na łamach prasy francuskiej opublikował list protestujący przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a w grudniu 1981 zaprotestował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Do Polski wrócił w 1996 roku.
Został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi, m.in. postanowieniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, w uznaniu wybitnych zasług dla kultury narodowej, został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1997). We wrześniu 2010 roku Sławomir Mrożek odebrał z rąk ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. W 1990 otrzymał Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Natomiast w grudniu 2004 za książkę „Varia. Jak zostałem filmowcem” uhonorowany został Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca.
Przez lata zmagał się z chorobą spowodowaną udarem mózgu, który przeżył w 2002 roku. W czerwcu 2008 roku na stałe opuścił kraj i osiadł w Nicei na południu Francji. Odszedł 15 sierpnia 2013 roku.
Jego prochy spoczęły w Panteonie Narodowym w Krakowie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 17 września 2013 w kościele Świętych Piotra i Pawła w Krakowie. Mszy świętej przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
W 90. rocznicę urodzin Sławomira Mrożka na jego grobie złożone zostały wieńce i wiązanki. Kwiaty złożyli m.in. delegaci prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz w imieniu wicepremiera i ministra KiDN Piotra Glińskiego oraz dyrekcji i pracowników Instytutu Książki przedstawiciele tej instytucji – Gabriela Dul i Jakub Pacześniak.
FLESZ - W jaki sposób wybierzemy prezydenta?

polecane]20399045, 20019085, 20392529, 20419193, 20401507, 5418462[/polecane]