Dzisiejsze badania w Rzymie potwierdziły najczarniejszy scenariusz. Wykazały one, że Milik całkowicie zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Doktor Pier Paolo Mariani z kliniki Villa Stuart, która czuwa nad zdrowiem gwiazd włoskiej piłki, zdecydował o natychmiastowej operacji. Zabieg trwał około godziny, przebiegł bez komplikacji. - Interwencja była bardziej skomplikowana niż poprzednim razem - przyznał Mariani.
Milika czeka teraz kilkumiesięczna rehabilitacja. W przypadku ubiegłorocznej kontuzji lewego kolana zawodnik Napoli wrócił do gry po czterech miesiącach. - Milik będzie pauzował pięć miesięcy. Musi być silny i cierpliwy. Trzymamy za niego kciuki i liczymy, że zdąży się jeszcze rozegrać przed mistrzostwami świata w Rosji, na które - mamy nadzieję - razem pojedziemy – powiedział Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski cytowany przez Łączy Nas Piłka.
23-latek kontuzji doznał w doliczonym czasie gry ligowego meczu ze SPAL. Polak bez kontaktu z przeciwnikiem upadł na murawę i z grymasem bólu zszedł z boiska.
W stronę Milika płynie wiele słów wsparcia m.in. od kolegów z reprezentacji.