https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Babia Góra. Turysta zabłądził. Przez mgłę i zamieć miał problemy ze wzrokiem. Ruszyła akcja ratunkowa

Łukasz Bobek
K. Bartunek, T. Lipka, M. Hudyka / GOPR Beskidy
Akcja ratunkowa w rejonie Babiej Góry. Wędrowiec zgubił szlak w trudnych warunkach pogodowych. Miał problemy ze wzrokiem. Konieczna była pomoc ratowników GOPR.

FLESZ - Będą zmiany zasad w noszeniu maseczek?

Wezwanie o pomoc nadeszło w piątek (16.04) o godz. 17.10 do centrali Grupy Beskidzkiej GOPR. Pomocy wzywał turysta, który schodząc ze szczytu Babiej Góry w trudnych warunkach atmosferycznych (opad śniegu, mgła, silny wiatr budujący zaspy i zawiewający ślady) stracił orientację w terenie i nie potrafi samodzielnie odnaleźć szlaku.

- Niezwłocznie informacja trafiła do ratownika dyżurującego na Markowych Szczawinach, który ruszył skuterem w kierunku Polany Krowiarki, by stamtąd rozpocząć działania - informuje beskidzka grupa GOPR.

O 17.45 w kierunku Diablaka z Przełęczy Lipnickiej wyruszyło 3 pierwszych ratowników GOPR z sekcji babiogórskiej. Zabłąkanego turystę udało się odnaleźć o godz. 19.15. Okazało się, że turysta pod względem termicznym był dobrze przygotowany. Niestety, niesprzyjające warunki wywołały u niego problemy ze wzrokiem.

Po wstępnym zaopatrzeniu ratownicy ewakuowali go w kierunku Polany Krowiarki, gdzie dotarli o godzinie 20.30. W wyprawie udział wzięło 16 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.

- Przypominamy, że pomimo kalendarzowej wiosny w górach panują typowo zimowe warunki. Pamiętajcie o tym, planując wyjście w góry - apelują ratownicy GOPR.

W rejonie Babiej Góry obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. - Pokrywa śnieżna w partiach szczytowych Babiej Góry to ok. 150 cm, w miejscach nawianych nawet więcej. Na grzbiecie w miejscach wywianych oraz w niższych partiach możliwe oblodzenie. Szlaki w wyższych partiach są zawiane, ich przebieg jest niewidoczny - ostrzegają ratownicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Sam w takich warunkach poszedł na spacer. Brawo. Tylko to są góry.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska