Batalion Wojsk Obrony Terytorialnej w Oświęcimiu. Trwają przygotowania do sformowania jednostki [ZDJĘCIA]

Formowanie batalionu lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej w Oświęcimiu rozpocznie się w drugiej połowie tego roku. Wielu młodych ludzi, którzy chcą spróbować swoich sił w wojsku, już nie może się doczekać. Będzie to jeden z trzech batalionów WOT w Małopolsce obok Rząski pod Krakowem i Tarnowem.

O utworzeniu oświęcimskiego batalionu w ramach 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej mówi się już pewnego czasu. Miało to nastąpić w grudniu ub. roku.

- Aby żołnierze oraz pracownicy 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej zaczęli funkcjonować w Oświęcimiu musi zostać dostosowana do ich potrzeb infrastruktura koszarowo-biurowa

– tłumaczy ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.

Koszary czekają

Siedzibą dla 112 batalionu lekkiej piechoty w Oświęcimiu mają być dawne koszary na os. Pileckiego. Miejsca jest tam pod dostatkiem. Rzecz w tym, że opustoszałe już od prawie 10 lat budynki wymagają remontu.

Cały kompleks byłej jednostki zajmuje 7 hektarów. Znajduje się tutaj 31 różnych budynków, w tym mieszkalne, garaże, hala sportowa. Do niedawna Agencja Mienia Wojskowego planowała wystawienie poszczególnych obiektów na sprzedaż. Chętnych nie brakowało. Teraz pierwszeństwo ma wojsko. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy jednostka WOT zajmie całe dawne koszary czy część.

Batalion w Oświęcimiu ma liczyć 700 żołnierzy. Podstawą będą ochotnicy.

- Kandydatów nie powinno zabraknąć. Wśród wielu młodych ludzi widać spory entuzjazm do służby wojskowej, o czym może chociażby świadczyć popularność klas wojskowych istniejących w kilku szkołach średnich w powiecie oświęcimskim

– uważa Mirosław Kecmaniuk, rezerwista w stopniu st. sierżanta, który sam dwa razy w roku uczestniczy w dwutygodniowych ćwiczeniach.

Obok ochotników, którzy mają spotykać się i ćwiczyć w weekendy oraz kilkunastodniowych szkoleń w ciągu roku, będzie także stała kadra dowódcza, złożona z żołnierzy zawodowych.

- Już dowiadywałem się, jakie warunki trzeba będzie spełnić. Nie ukrywam, że chciałbym spróbować swoich sił w szeregach „terytorialsów”, zresztą kilku kolegów także – mówi Wojtek Musiał z Oświęcimia. - Jest to z pewnością wyzwanie i okazja do sprawdzenia się – dodaje.

Rolą Wojsk Obrony Terytorialnej jest nie tylko podnoszenie zdolności bojowych, ale także wspieranie lokalnych społeczności w walce ze skutkami katastrof i klęsk żywiołowych, na przykład przy umacnianiu wałów rzek czy ewakuacji ludności w razie powodzi.

Jak dostać się do WOT?

Chcąc dostać się do WOT trzeba złożyć wniosek do Wojskowej Komendy Uzupełnień. W przypadku powiatów oświęcimskiego, chrzanowskiego, wadowickiego chętni mogą to zrobić w WKU w Oświęcimiu, a olkuskiego w Krakowie. Kolejnym punktem jest rozmowa kwalifikacyjna a następnie badania lekarskie i psychologiczne. Po uzyskaniu orzeczenia komisji pozostanie czekać na kartę powołania.

Trzy bataliony w Małopolsce

W całej Małopolsce mają powstać w sumie trzy bataliony lekkiej piechoty WOT. - Pierwszy z nich – 111 blp znajduje się w podkrakowskiej Rząsce. Kolejne – 112 i 113 blp zaplanowano odpowiednio w Oświęcimiu i Tarnowie – mówi ppłk Marek Pietrzak.

Tradycje garnizonu wojskowego sięgają 1924 roku. Wojsko stacjonowało tutaj do 2011 roku. Przed II wojną światową garnizon liczył 1000 żołnierzy. Po wojnie znajdowały się tutaj jednostki wojsk desantowych a potem rakietowych.