Biecz. Za nami pierwszy dzień Kromer Festival Biecz. To była prawdziwa uczta muzyczna, a salami koncertowymi były bieckie kościoły

Lech Klimek

31 lipca 2022, 9:33

Artyści sprawili, że obydwa kościoły wypełniły się po brzegi widzami w skupieniu chłonącymi muzykę na najwyższym poziomie.

Zobacz galerię (106 zdjęć)

Muzyka we wnętrzach tych kościołów brzmi wyjątkowo, każdy kościół jest inny, a tym samym tworzy unikatowy klimat do odbioru muzyki, która jest na bardzo wysokim poziomie. Zespoły oraz muzycy tegorocznej edycji należą do czołówki światowego wykonawstwa w zakresie muzyki dawnej, co podobnie jak w latach ubiegłych gwarantuje najwyższy poziom artystyczny festiwalu.

To, co wyróżnia biecki festiwal początku jego istnienia to dostępność dla szerokiego grona odbiorców. Wstęp na koncerty jest bezpłatny, niebiletowany, co oznacza, że każda osoba może uczestniczyć w spotkaniu z kulturą wysoką.

- Kromer Festival Biecz, zajmujący ważne miejsce na regionalnej mapie festiwali poświęconych muzyce dawnej - stwierdza Witold Kozłowski, marszałek województwa Malopolskiego. - Mam nadzieję, że program tegorocznej edycji wydarzenia, pod hasłem Przemiany, spotka się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności, a zachwyt nad muzyką, jaka zabrzmi we wspaniałych wnętrzach świątyń Ziemi Bieckiej pozostanie z Państwem - dodaje.

Pierwszy dzień festiwalu to François Joubert-Caillet i L'Acheron w bieckiej kolegiacie, a następnie Cornu Copiae, orkiestra barokowa i Ingrida Gapova, sopran w klimatycznych wnętrzach kościoła pw. św. Anny w Bieczu.

Artyści sprawili, że obydwa kościoły wypełniły się po brzegi widzami w skupieniu chłonącymi muzykę na najwyższym poziomie. Tegoroczna książka festiwalowa dostępna jest w wersji elektronicznej, dzięki czemu można było na smartfonach śledzić tłumaczone teksty wykonywanych pieśni.