- Funkcjonariusze dokładnie sprawdzą, czy na złomie nie ma przedmiotów pochodzących z kradzieży. To właśnie do tych miejsc niejednokrotnie trafiają skradzione rzeczy - tłumaczy st. sierż. Ewelina Buda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Najgłośniejsze kradzieże miały miejsce w październiku. Wówczas łupem złodziei padły miedziane rynny z zabytkowego kościoła w Szczepanowie. Wcześniej okradziono świątynię w Chełmie.
Zobacz także: Mogą zamknąć ośrodek w Łysej Górze
Jednak nie tylko kościoły są okradane. Złodzieje okazji do łatwego zarobku szukają dosłownie wszędzie.
- Niedawno zatrzymaliśmy dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży elementów bramy ogrodzeniowej. Później, jak gdyby nigdy nic, sprzedali je na złomie - dodaje Ewelina Buda.
Policja przypomina, że właściciele punktów skupu, przyjmując złom, powinni pamiętać między innymi o spisaniu danych osobowych klienta oraz dopełnieniu innych formalności. Osoba odbierająca złom, który pochodzi z kradzieży, również może ponieść odpowiedzialność karną. Za paserstwo grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**