Centrum miało być dumą miasta. W kompleksie spełniającym przede wszystkim funkcję informacyjną, organizowane miały być też m.in. wystawy i imprezy kulturalne. Nic z tego. - Turyści zaglądają tu przypadkiem lub szukając toalety - twierdzą handlowcy. Według nich powodem braku klientów jest złe miejsce. - Budynek położony został nisko, schowany w dołku, każdy go omija - żali się pani Jadwiga, sprzedająca pamiątki.
Władze miasta zapewniają, że robią wszystko, aby skutecznie wypromować CORT. - Cała powierzchnia szklana dachu i frontowa strona budynku jest oznakowana - twierdzi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa. Cztery miesiące po otwarciu centrum nadal nie ma jednak napisu informującego, co się w nim znajduje. - Musimy dostosować się do wymogów projektu. Zgodnie z nim budynek ma porastać bluszcz, który zasłoniłby napis. Wiemy jednak, że taka informacja musi się pojawić, rozmawiałam już w tej sprawie z panią prezydent Magdaleną Sroką - twierdzi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Czytaj także:**Remont dworca PKP w Krakowie**
Także na pobliskich bulwarach nie ma ani jednej tablicy informującej o istnieniu centrum. - Gabloty z podświetlanymi plakatami citylight kierujące do budynku ustawimy wkrótce przy wszystkich zejściach z bulwarów - zapewnia Helbin. - Znaki pojawią się też na chodnikach - dodaje. Dlaczego do tej pory ich nie ma? - To teren trudny do zagospodarowania. W pobliżu jest Wawel, więc musieliśmy wypracować wyważone pomysły - tłumaczy Helbin.
Handlowców nie obchodzą jednak kłopoty, z jakimi boryka się KBF. - Utarg miesięczny to średnio 50 zł, nie da się z tego opłacić ponad 1 tys. zł czynszu - żali się pani Jadwiga. Właściciele stoisk z pamiątkami czują się oszukani. - Byliśmy zmuszeni do zlikwidowania naszych stoisk na bulwarach, gdzie sporo zarabialiśmy i co? - pyta pan Robert.
50-procentowa bonifikata za czynsz, która miała ułatwić sprzedawcom nowy start, obowiązywała tylko do końca marca. Z wnioskiem do prezydenta Krakowa o wsparcie dla kupców zwrócili się miejscy radni. Zaproponowali, aby niższy czynsz został utrzymany.
Monika Chylaszek potwierdziła, że obowiązywanie bonifikaty zostanie prawdopodobnie przedłużone, nie wiadomo jednak na jak długo. W najbliższych miesiącach KBF obiecuje w CORT zorganizować wystawy poświęcone papieżowi Janowi Pawłowi II i Czesławowi Miłoszowi oraz kino letnie. - Jeśli jednak czynsze w centrum w najbliższym czasie nie wzrosną, zabraknie pieniędzy na szerszą kampanię promocyjną - przyznaje Helbin.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy