Po kilkunastu minutach pościgu zatrzymał się, uszkadzając radiowóz. Okazało się, że faktycznie był pijany (prawie 2 promile alkoholu). Pasażer, który podróżował mercedesem, próbując ratować kolegę z tarapatów, chciał przekupić funkcjonariuszy.
On też był pijany, miał 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą, m.in. za jazdę bez uprawnień i dokumentów, spowodowanie kolizji, usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!