Chrzanów. Walczą o uchylenie nocnej prohibicji. Sklep całodobowy na Alei Henryka może wkrótce splajtować
Decyzja o wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży napojów alkoholowych została podjęta przez radnych podczas sesji radny miasta 18 października br. Obostrzenia zaczną obowiązywać dopiero w ciągu 14 dni od daty ogłoszenia uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego, na razie jeszcze to nie nastąpiło. Prohibicja zakłada zakaz sprzedaży napojów alkoholowych na terenie miasta we wszystkich punktach handlowych w godz. 23 - 6. W dalszym ciągu alkohol dostępny będzie w restauracjach i barach, czyli tam gdzie przeznaczony jest on do spożycia na miejscu.
Nocna prohibicja została wprowadzona z inicjatywy mieszkańców Alei Henryka i okolic, którzy uskarżali się na uciążliwości generowane przez działalność jedynego w mieście sklepu całodobowego. Ludzie narzekali na spożywanie alkoholu pod sklepem i w okolicy, krzyki, wulgarne odzywki, głośną muzykę z samochodów, załatwianie potrzeb fizjologicznych, gdzie popadnie oraz zaczepianie przechodniów.
Decyzja radnych podzieliła mieszkańców. Ucieszyła przede wszystkim tych mieszkających w centrum oraz tam, gdzie w pobliżu są sklepy czynne do nocy, innych natomiast oburzyła. Rozczarowania nie kryją także właściciel i pracownicy sklepu całodobowego na Alei Henryka. - Pracują tu trzy osoby, gdyby nie będziemy mogli sprzedawać alkoholu w nocy nasz sklep zostanie zapewne zamknięty. Stracimy pracę. Nie jesteśmy w stanie konkurować z dużymi supermarketami - mówi jednak ze zmartwionych ekspedientek.
Działania dotyczące uchylenia nocnej prohibicji podjęli przewodniczący partii KORWiN i Konfederacji w okręgu chrzanowskim - Emil Krawczyk wraz z Szymonem Chankiem - prezesem Młodych dla Wolności. W imieniu mieszkańców skierowali do burmistrza i radnych petycję w tym temacie.
Wzywamy ich do wycofania się tej szkodliwej uchwały, która stosuje zasadę zbiorowej odpowiedzialności, uderza w legalnie funkcjonujących przedsiębiorców, od lat płacących podatki do miejskiej kasy, uchwały, która zmienia zasady dla kilku nowo otwieranych interesów przekreślając ich rentowność - mówi Emil Krawczyk.
Jesteśmy przekonani, że zdecydowana większość kupujących alkohol w sklepie, spożywa go w domu, nie mając okazji do robienia zamieszania na ulicach Chrzanowa - dodaje Szymon Chanek.
Według "wolnościowców" rozwiązanie tego problemu wymaga podjęcia szerszych, systemowych działań, jak uruchomienie izby wytrzeźwień w Chrzanowie, zwiększenie liczebności patroli policji w miejscach publicznego pijaństwa oraz zwiększenia społecznej świadomości współpracy z policją i sklepikarzami. Krawczyk proponuje w miejsce uchylenia zakazu, wprowadzenie programu Odpowiedzialny Sprzedawca, który zakłada: dobrowolne ograniczenie sprzedaży alkoholu w dniach i godzinach wybranych przez właściciela sklepu, konieczność zawarcia umowy z firmą ochroniarsko-interwencyjną, wdrożenie monitoringu wizyjnego sklepu oraz wydzielenie miejsca oczekiwania dla klientów wewnątrz sklepu.
Decyzję radnych o wprowadzeniu nocnej prohibicji poprzedziła na sesji długa i burzliwa dyskusja. Temat na ten momenty wydaje się być zamknięty.
Bądź na bieżąco i obserwuj
