Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Codzienny raport COVID-19: ponad dwa tysiące nowych zakażeń koronawirusem. Do tego 29 zgonów, w Małopolsce zmarło 5 osób

AD, PAP
Jest wysoka liczba zakażeń koronawirusem
Jest wysoka liczba zakażeń koronawirusem archiwum
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 2007 nowych zakażeniach koronawirusem w ciągu ostatniej doby. W całej Polsce odnotowano 29 zgonów. Małopolska, z wynikiem 101 przypadków, plasuje się na 6. miejscu w kraju. Czwarta fala koronawirusa przybiera na sile. - Te wyniki to nie jest niespodzianka - mówi dr n. med. Jerzy Friediger, dyrektor szpitala Żeromskiego w Krakowie.

W szpitalach zmarło 29 osób, w tym 8 z powodu COVID-19, natomiast 21 z powodu chorób współistniejących. W Małopolsce zmarło 5 osób. Zajętych jest 207 respiratorów, a dostępnych jeszcze 745.

95 647 osób jest na kwarantannie. W ciągu doby wykonano wczoraj ponad 41 142 testy.

W Krakowie przybyły 32 osoby zakażone, w powiecie  nowosądeckim 9, krakowskim i tarzańskim po 8.

Liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce od początku pandemii wynosi 2 914 962. Zmarło 75 774 osób.

Drugą dobę z rzędu liczba nowych przypadków przekroczyła w Polsce 2 tys. - Takiego wzrostu można było się spodziewać. To nie jest niespodzianka – mówił jeszcze w środę PAP dr n. med. Jerzy Friediger, dyrektor szpitala Żeromskiego w Krakowie.

Jego zdaniem rosnąca liczba nowych przypadków SARS-CoV-2 jest spowodowana przede wszystkim niską wyszczepialnością.

- Przypomnijmy, że wciąż ok. 50 proc. Polaków nie jest w pełni zaszczepionych – zwrócił uwagę.

Poinformował, że chorują przede wszystkim niezaszczepieni.

- Także w naszym szpitalu ponad 90 proc. pacjentów z covid to osoby niezaszczepione – powiedział i dodał, że hospitalizowani zaszczepieni to przede wszystkim pacjenci z obniżoną odpornością, cierpiący na inne schorzenia. Do krakowskiego szpitala Żeromskiego trafiają m.in. zaszczepione osoby z problemami nerek z sąsiadującego ośrodka dializ.

- Na szczęście nie brakuje łóżek, teraz nie ma bardzo poważnych przypadków, wymagających wsparcia respiratora, jednak sytuacja jest dynamiczna i to się może zmienić z godziny na godzinę – powiedział Friediger.

Jego zdaniem w szpitalu sytuacja jest "opanowana i do opanowania". Placówka i personel mają doświadczenia z minionych fal pandemii i wiedzą, jak przygotować się na nowe wzrosty liczby pacjentów.

Dyrektor szpitala Żeromskiego zwrócił uwagę na sytuację dziecięcy oddziałów. - Rośnie liczba zakażeń zwłaszcza u dzieci. Ale nie chodzi tu tylko o infekcje koronawirusem. Niepokojący jest wzrost liczby tzw. „normalnych infekcji” dziecięcych. Tych infekcji jest więcej niż rok temu – zauważył Friediger i ocenił, że skumulowała się u dzieci fala różnych zakażeń.

Zapytany o to, jak pójście dzieci do szkół wpłynęło na wzrost liczby zakażeń koronawirusem i innymi wirusami, odpowiedział, że szkoły są wśród przyczyn takiej sytuacji, ale trudno też – jego zdaniem – trzymać przez kolejne miesiące dzieci w domach na nauce zdalnej.

- Na pewno trzeba się szczepić i przestrzegać zasad, o których już powszechnie wiadomo – dystans, dezynfekcja, maseczka – powiedział Jerzy Friediger.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska