Krakowianki nie przestraszyły się murowanych faworytek tego meczu i podjęły z nimi bardzo wyrównana walkę. Wystarczy przytoczyć fakty - przed przerwą aż czternaście razy notowano rezultat remisowy! żadnej z drużyn nie udało się początkowo oderwać na jakiś dystans, bramką odpowiadano na bramkę. Miejscowe częściej prowadziły, ale ostatni raz 10:9. Potem jeleniogórzanki przejęły inicjatywę, było 15:13 dla nich, a następnie 18:16. Przed przerwą dzięki Paulinie Reichel miejscowe doprowadziły do wyrównania.
Po przerwie musiały odrabiać przeważnie dwubramkowa stratę - 21:23, 23:25. remisowały w 41 min 26:26 i starały się trzymać dystans. Gdy w 52 min Justyna Staroń wykorzystała rzut karny i zrobiło się 33:30 wydawało się, że miejscowe mogą pokusić się o sensację. Potem Natalia Wojas rzuciła na 24:32 i 35:33 na 5 min przed końcem. Kolejny karny Kamili Dzidek na 4 min przed końcem dał krakowiankom prowadzenie 36:34. Jak się jednak okazało, była to ostatnia zdobyta przez nich bramka. Przyjezdne odrobiły straty i w 59 min Joanna Załoga zdobyła zwycięską bramkę.
Cracovia 1906 - Karkonosze Jelenia-Góra 36:37 (19:19)
Bramki: Staroń 8, Klimowicz 5, Wojas 5, Kawa 4, Kamusińska 4, Dzidek 4, Jałowicka 4, Świątek 1, Reichel 1 - Załoga 11, Kowalska 9, Kobzar 7, Jasińska 5, Szramik 3, Muras 2.
- Derby wstydu. TOP 10 skandali wokół meczów Cracovii i Wisły
- Kadra Wieczystej Kraków 2021. Oni wywalczyli awans
- Luciana Andrade. Zjawiskowa ring girl, ulubienica fanów MMA [ZDJĘCIA]
- Wieczysta zatrudnia czołowego piłkarza Wisły Kraków!
- Piękne żony i partnerki żużlowców [ZDJĘCIA]
- Piłkarska majówka. PROGRAM TV ponad 60 meczów!
