Jak się dowiadujemy, koszty mrożenia lodu, zainstalowania lodowiska, wyposażenia szatni wyceniono na ponad 2 miliony złotych. Z czego najwięcej, bo blisko pół miliona, ma pochłonąć zabezpieczenie lodu na czas koncertu Kings of Leon w dniu 8 września.
- Ta suma jest dla nas nie do przyjęcia. Nie ma mowy, abyśmy zapłacili 2 miliony złotych. Sprawdzaliśmy, ile kosztuje obecnie mrożenie lodu w katowickim „Spodku” na mistrzostwa świata. To kwota około 400 tysięcy złotych. Tyle możemy zapłacić - powiedział nam prezes MKS Cracovia Janusz Filipiak. Nie rezygnujemy jednak z występów w Arenie, liczymy na pomoc miasta, dla którego Liga Mistrzów byłaby świetną promocją. Zainteresowanie naszymi meczami w Krakowie jest bardzo duże. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy. Liczę, że zakończą się one powodzeniem.
Filipiak zaprzeczył pogłoskom, że jeśli nie dojdzie do porozumienia z Tauron Areną Kraków, wycofa zespół z Ligi Mistrzów. – Nikt o tym w klubie nie myśli. Na razie jadę z trenerem Rudolfem Rohaczkiem na losowanie 3 maja do Zurychu – dodaje Filipiak.
Cracovia nie może rozgrywać spotkań Ligi Mistrzów na lodowisku przy ul. Siedleckiego, bo nie spełnia ono wymogów licencyjnych. Na LM widownia musi mieć co najmniej 3 tysiące widzów, a przy hala przy Siedleckiego może pomieścić tylko 2,5 tys.