Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Takuto Oshima piłkarzem "Pasów". Japończyk ma wnieść polot do II linii

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Takuto Oshima podpisał z Cracovią kontrakt na dwa lata
Takuto Oshima podpisał z Cracovią kontrakt na dwa lata Cracovia.pl
Cracovia. Takuto Oshima, urodzony 24 lata temu w Hirakacie, został pierwszym japońskim piłkarzem w historii "Pasów". Środkowy pomocnik, który przez minione półtora sezonu występował w ekstraklasie słowackiej, z Cracovią podpisał kontakt na dwa lata.

Od przejścia testów medycznych do uzyskania pozwolenia na pracę w Polsce chwila minęła, Japończyk zdążył już dobrze poznać polską kuchnię (wizytami w restauracjach chwalił się na Instagramie), w końcu faktem stał się transfer. Krakowianie pozyskali zawodnika z Zemplinu Michalovce. Zawodnika, który pod względem liczby rozegranych minut był graczem numer 4 całej słowackiej ligi w sezonie 2021/2022.

W 31 występach Oshima strzelił dwa gole (oba jesienią), zaliczył dwie asysty. Ta statystyka nie mówi jednak o nim wszystkiego. Bo Japończyk chętnie wykorzystywał swój ponadprzeciętny drybling, umiejętność gry 1 na 1, w całych rozgrywkach wykręcił wysoki procent celności podań - 87,2.

- Bardzo dobry zawodnik. I pod względem techniki, z piłką, ale też zrobi dużą robotę w środku pola, pobiega - mówi Erik Jendrisek, były piłkarz "Pasów", który ostatnio grał w tej samej lidze co Japończyk.

Dotychczasowa sportowa droga Oshimy jest o tyle ciekawa, że w ojczyźnie jego kariera nie zdążyła się rozwinąć, a gdy latem 2020 roku trafił na Słowację, to do klubu IV-ligowego - znajdującego się we wsi pod Preszowem Drużstevnika Żupcany (nie był tam zresztą jedynym Japończykiem). Szybko okazało się jednak, że Takuto to gracz dużo większego formatu. - Oshima to znakomity piłkarz, któremu zdecydowanie należy dać szansę w lidze, musi tylko dopracować pewne rzeczy taktyczne. Ma niezwykłą jakość – opisywał Oshimę (w rozmowie ze sport.sme.sk) Jozef Kovac, jego trener w Drużstevniku.

No i Takuto przeskoczył zaledwie po jednej rundzie do Zemplinu Michalovce, do ekstraklasy. Po pierwszym półroczu w nowym środowisku tak oceniał go (dla slovenski-futbalisti.sk) Anton Soltis, ówczesny trener Zemplinu:

- Duży zakres działania, dobra technika. Dynamiczny zawodnik. Rzadko dochodził jednak do ostatniego etapu akcji - strzałów czy dośrodkowań. Próbowaliśmy to z nim poprawić, chcieliśmy, żeby kończył akcje albo wykonywał ostatnie podanie, i to udało się poprawić. Ciągle musi nad tym pracować. Jest jednak inteligentnym zawodnikiem, który słucha uwag i stara się poprawiać. Ma wszystkie warunki, aby stać się graczem robiącym różnicę.

Od tej opinii minął rok. Świeża jest opinia Jendriska - a jego zdaniem Oshima wyróżniał się w słowackiej ekstraklasie.

We wtorek nowy piłkarz pojawił się na treningu "Pasów", ale miał inny program zajęć niż reszta drużyny. Jego obecność oznacza nową sytuację dla Mathiasa Hebo Rasmussena (choć to akurat pewniak w jedenastce), Floriana Loshaja, Karola Knapa i Sylwestra Lusiusza, wzrosła im konkurencja do miejsca w składzie. Być może jednak trener Jacek Zieliński będzie chciał uwypuklić ofensywne walory Japończyka, umiejscawiając go na boisku nieco bliżej bramki rywali - tam, gdzie w ostatnim sparingu z Hapoelem Beer Szewa grali Michał Rakoczy i Sergiu Hanca.

- To krok w kierunku spełnienia moich marzeń - tak swój transfer skomentował Oshima w pierwszym wywiadzie dla klubowej telewizji "Pasów". - Kiedy usłyszałem o tej ofercie, szybko powiedziałem mojemu menedżerowi: "OK, ja chcę tam iść" - dodał zawodnik, którego piłkarskim wzorem jest David Silva, ofensywny pomocnik znany z reprezentacji Hiszpanii i Manchesteru City (to informacja z ankiety personalnej w Michalovcach).

W Cracovii Takuto jest pierwszym piłkarzem z Japonii. Nie pierwszym, który starał się tu o kontrakt, bo na testach sportowych byli w "Pasach" Go Nakaoka (w 2009 roku) i Yosuke Saito (2012). Takuto Oshima nie musiał przechodzić tej procedury co rodacy, miał jedynie testy medyczne. Według medialnych doniesień, ten transfer kosztował krakowski klub ok. 100 tys. euro.

Japończyk to trzeci gracz pozyskany przez Cracovię w tym okienku transferowym. Wcześniej do zespołu dołączyli dwaj napastnicy - Patryk Makuch z Miedzi Legnica i Fin Benjamin Källman z Interu Turku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska