Akcja „Pomagamy Rodakom na Wschodzie” odbyła się z inicjatywy Marcina Ratułowskiego – wójta gmina Czarny Dunajec oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czarnym Dunajcu. Artykuły dla Polaków na Wschodzie zbierano przez cały listopad. Jak zaznaczają organizatorzy, okres wybrany na przeprowadzenie tej akcji nie jest przypadkowy – zbiórkę należało zakończyć przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia, aby pomoc dotarła do potrzebujących właśnie w tym szczególnym czasie.
Produkty do koszów można było wrzucać na bieżąco, natomiast w każdy piątek i sobotę listopada, dzieci i młodzież ze szkół gminy, dodatkowo zachęcali kupujących do przyłączenia się do akcji. - Należy docenić chęci i starania naszych wolontariuszy, którzy zrezygnowali z wolnego czasu i ulubionych zajęć, aby włączyć się w to charytatywne dzieło. Dziękujemy też rodzicom i wychowawcom za przekazywanie dzieciom dobrych wartości i naukę pomocy najbardziej potrzebującym. Ogrom pomocy przekroczył najśmielsze oczekiwania – informuje Urząd Gminy.
Całość zebranych darów została załadowana przez strażaków z gminy do samochodu udostępnionego przez Stanisława Bielę ze Starego Bystrego. 9 grudnia przewieziono je doo Przemyśla, gdzie zostały zgromadzone w pomieszczeniach, które udostępnił ks. Marek Wojnarowski, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego w Przemyślu. Następnie, dzięki uprzejmości Konsula Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej we Lwowie – Elizy Dzwonkiewicz oraz wicekonsul Natalii Rudczyk, zostaną one przekazane do Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim we Lwowie. Tam zostaną rozdysponowane pomiędzy potrzebujących.
- Na szczególne podziękowania zasługują także pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz pracownicy referatu komunalnego z dyrektorem Adamem Muchą. To oni zajmowali się zwożeniem produktów do miejsca przechowywania, sortowali i zabezpieczali produkty przed uszkodzeniem w transporcie. Dziękujemy też wszystkim szkołom, które włączyły się w akcję oraz właścicielom i pracownikom sklepów, w których umieszczone zostały kosze na dary. Wyrazy wdzięczności dla wszystkich za oddanie i zaangażowanie w tę słuszną sprawę – dodaje Urząd Gminy. - Ale najważniejsze i największe podziękowania, trzeba skierować do każdego, kto chociaż w najmniejszym stopniu przyłączył się do tej szlachetnej akcji. Ilość zebranych darów to wielki sukces całej społeczności czarnodunajeckiej.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
