FLESZ - Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew
Kasia Lins - nowa twarz na polskiej scenie piosenki
Kasia Lins początkowo uczyła się gry na fortepianie. Szybko okazało się jednak, że zdecydowanie bardziej woli śpiewać. Choć nie udało jej się odnieść sukcesu w „X Factorze”, mając 23 lata nagrała w Nashville debiutancki album „Take My Tears”. Nie zdecydowała się jednak na robienie kariery za granicą. Na polskim rynku wydała pierwszą płytę dwa lata temu.
„Wiersz ostatni” zyskał pochlebne recenzje i zwrócił uwagę na młodą wokalistkę nie tylko krytyków, ale i fanów. Wszystkim spodobały się jej mroczne ballady, które brzmiały tak, jakby zostały napisane na potrzeby nowych filmów Davida Lyncha czy Quentina Tarantino. Dobrą formę piosenkarki potwierdził jej tegoroczny album – „Moja wina”.
Zamiast koncertu, Kasia Lins proponuje multimedialne widowisko
Wokalistka ze względu na pandemię nie mogła wyruszyć w trasę koncertową, promującą swe premierowe piosenki. Zamiast tego postanowiła więc zrealizować dla swych fanów coś wyjątkowego. Tak narodził się pomysł na „Czego dusza pragnie (Live show)” – widowisko, łączące trzy różne rodzaje sztuk, które najbardziej fascynują młodą artystkę: koncert rockowy, spektakl teatralny i film fabularny.
- Poszliśmy w kierunku miksu różnych dyscyplin, z którego urodzi się coś nietypowego. Stąd koncert grany na żywo przybrał formę filmu, jednej fabularnej, choć nieco abstrakcyjnej opowieści, której punktem wyjścia jest scena. Teatr był wyborem oczywistym, bo taka scena pomogła nam zejść z estrady, a wejść w przestrzeń odrealnioną, niesprecyzowaną i bardzo plastyczną pod kątem scenograficznym
– opowiada piosenkarka w „Elle”.
Goście widowiska Kasi Lins: Anna Gacek, Czesław Mozil i Błażej Król
„Czego dusza pragnie (Live show)” to surrealistyczne widowisko na pograniczu spektaklu teatralnego i filmu muzycznego, które wymagało od artystów wyjścia poza dotychczas znane ramy. Każda piosenka jest osobną sceną, niezależną historią, która składa się na kompletną fabułę. W widowisku pojawiają się zaprzyjaźnione z wokalistką postacie: dziennikarka muzyczna Anna Gacek czy piosenkarze Czesław Mozil i Błażej Król. Pomysłodawcami oraz reżyserami koncertu są Kasia Lins oraz jej współpracownicy: Karol Łakomiec i Maciej Aleksander Bierut.
- Główną trudnością było połączenie sposobu filmowania fabularnego z założeniami koncertu na żywo. Połączenie choreografii, scen aktorskich czy zmieniającego się światła koncertowego wymagało bardzo precyzyjnego planu pracy kamery. Wszystko musiało się idealnie zgodzić – od technicznego ruchu operatorów, poprzez choreografię do odpowiedniego zagrania utworu przez zespół
– podkreśla wokalistka.
„Czego dusza pragnie (Live show)” można oglądać za darmo w serwisie YouTube na kanale Kasi Lins.
