Czy Krowodrza Górka pomieści kolejne bloki? Mieszkańcy tej części Krakowa obawiają się o place zabaw i tereny zielone. Miasto wyjaśnia

Spółdzielnia mieszkaniowa Krowodrza apelowała do mieszkańców, że im większa liczba osób złoży wnioski do planu ogólnego, tym większa szansa będzie na uratowanie terenów zielonych. Tylko w ubiegłym tygodniu w spółdzielni złożono tysiąc wniosków w wersji papierowej.

- Była również możliwość składania wniosków elektronicznie. Odzew osób, które zjawiły się u nas fizycznie był naprawdę bardzo duży - mówi Michał Kwiatkowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej Krowodrza.

- Obawy przede wszystkim są podparte tym, że Krowodrza nie ma miejscowego plan zagospodarowania przestrzennego, a miasto konkretnie nie odpowiada, czy tereny zielone i parkingi, które nie są naszą własnością, a mamy wyłącznie możliwość ich użytkowania, pozostaną nimi nadal. Miasto nie daje jednoznacznej gwarancji, że nie sprzeda jakiejś działki deweloperowi. Miasto wypowiada się w ten sposób, że na pewno część terenów musi pozostać terenami zielonymi i parkingami, natomiast obawiamy się i razem z mieszkańcami nie mamy takiej pewności, czy w odległości dosłownie kilku metrów - bo są takie przestrzenie miejskie - miasto nie sprzeda działki deweloperowi i czy za chwilę w okna mieszkańców nie będą zaglądać sąsiedzi z nowych bloków - mówi Kwiatkowski.

- Te wszystkie działki, które będziemy mogli wykupić i będzie nas na to stać - wykupimy. W tej sprawie złożyliśmy już wnioski do Urzędu Miasta. Staramy się cały czas reagować możliwie szybko w tej sprawie i jeśli tylko będzie taka możliwość i jeśli tylko pozwolą na to środki, to będziemy chcieli wykupić możliwie najwięcej takich zagrożonych terenów. Już mamy na ten cel przygotowane środki finansowe i czekamy na decyzje i wyceny poszczególnych działek - tłumaczy Michał Kwiatkowski.

Działki o których mowa nie są dzierżawione ani w wieczystym użytkowaniu spółdzielni, lecz po prostu bezpośrednio graniczą z działkami należącymi do jej zasobów.

Przykładowo na dwóch działkach pomiędzy blokami zostały utworzone place zabaw. Z kolei inna duży, zadrzewiony teren, który znajduje się pomiędzy marketem, NZOZ Przychodnia Rusznikarska, a budynkiem mieszkalnym należącym do spółdzielni, który składa się z dziewięciu klatek.

- Kolejna działka numer 168/12 to teren z przewagą zieleni, który jest częściowo utwardzony. Ta działka również znajduję się w samym środku osiedla. To teren, który jest bardzo ładnie zagospodarowany jeśli chodzi o zieleń i dlatego złożyliśmy wniosek, aby ewentualnie ta zieleń mogła zostać zrewitalizowana, czyli by miały tu miejsce jakieś rozsądne nasadzenia i zostało utworzone coś typu parku kieszonkowego. Podobnie na działce numer 179. Tam można zrobić sprzęt do uprawiania sportu pod chmurką, ławeczki i alejki, ponieważ pamiętajmy, że ten teren znajduje się tuż obok przychodni, z której korzystają mieszkańcy przyjeżdżający z różnych stron Krakowa - wyjaśnia spółdzielnia.

- Na wskazanych działkach nie ma wydanych pozwoleń na budowę. Sporządzany plan ogólny nie przesądza o przeznaczeniu terenów jako budowlane. O inwestycyjnym charakterze nieruchomości decyduje przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Na obecnym etapie procedur planistycznych osiedle Krowodrza Górka jest objęte dwoma równoległymi działaniami przestrzennymi - wyjaśnia Kamil Popiela z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Jak dalej tłumaczy nam Urząd Miasta: "Plan miejscowy znajduje się na etapie koncepcji po opiniowaniu wewnątrz urzędu. Kolejny etap to prezentacja projektu koncepcji na Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Koncepcja po wprowadzeniu korekt zgłoszonych przez wydziały UMK zostanie skierowana na jej posiedzenie. Potem nastąpi wyłożenie projektu planu do publicznego wglądu i dyskusja publiczna dla mieszkańców, w czasie której będą mogli składać uwagi odnośnie przyszłego przeznaczenia terenów".

- Jako lokalną społeczniczkę, aktywistkę oraz radną dzielnicy cieszy mnie fakt, że mieszkańcy interesują się okolicą i podejmują działania celem ochrony zieleni osiedlowej - mówi Aleksandra Piotrowska, aktywistka z Akcji Ratunkowej dla Krakowa. - Musimy jednak pamiętać, że plan ogólny jest dokumentem jak sama nazwa wskazuje „ogólnym”. Działki o których mowa to często działki, na których już stoją budynki mieszkalne (bloki). Myślę, że w przypadku takich działek, zwłaszcza miejskich, zieleń jest bezpieczna. Na tym terenie od 2022 roku trwa procedura stworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To właśnie w MPZP powinny się znaleźć szczegółowe zapisy o ochronie zieleni istniejącej na terenach osiedli. Gdy MPZP Krowodrza Górka zostanie już wyłożony i poddany konsultacjom będzie to kolejny ważny moment dla mieszkańców, aby mogli wyrazić swoją opinię w temacie ochrony zieleni dla tych obszarów. Pamiętajmy też, że na terenie Dzielnicy IV Prądnik Biały mamy co najmniej 3 duże i bardzo wartościowe przyrodniczo tereny, które powinny być zabezpieczone w planie ogólnym: Łąki w Toniach, Dolina Prądnika (tereny pod park XXL) oraz Las Witkowicki.

Fale upałów nad Polską. Jak się chronić?