Dlaczego jesienią tak często chorujemy?

Tak trafiają na Dziki Zachód. Jest rok 1876, Helena Modrzejewska, Henryk Sienkiewicz, jej mąż, syn oraz kilkoro przyjaciół, realizując pomysł, wynajmują ranczo w Kalifornii, aby uprawiać winorośl. I tu wypada pożegnać postaci znane z fotografii w szkolnych klasach i podręcznikach.
„Burzy narodowe mity i strąca z cokołu legendarne postaci – przywraca im ludzki wymiar” – zapowiada powieść wydawca. Rzeczywiście, w żyłach wielkiej aktorki i przyszłego noblisty płynie prawdziwa krew. Powieść oparta jest na faktach, ale między wydarzeniami zapisanymi w biografiach artystów, Jakub Nowak znalazł całkiem sporo miejsca na kreację wyobraźni.
Choć w rolach głównych autor obsadził w powieści Sienkiewicza i Modrzejewską, właściwie nie ma w tej książce postaci drugoplanowych. Nawet najmniej, zdawałoby się, istotny bohater, ot zwykły golibroda z miasteczka, do którego jeżdżą polscy artyści po sprawunki czy Anusia, służąca Modrzejewskiej, mają swoje epizody. Choć może lepiej powiedzieć, że i na nich kieruje się kamera, bo cała powieść zbudowana jest niezwykle filmowo. Jakub Nowak opowiada scenami, umieszczając legendarne postaci w westernie kreowanym w estetyce Quentina Tarantino. (Tu, brawa za okładkę).
Życie polskich emigrantów na Dzikim Zachodzie, rosnące napięcie erotyczne między Modrzejewską i Sienkiewiczem, powracające w snach tęsknoty i szaleństwa obojga, polska przeszłość i amerykański sen, a wszystko to w spalonej słońcem, targanej gorącym wiatrem Kalifornii. Jest też pot i inne płyny fizjologiczne, zapach whiskey i gwar saloonów.
Lektura tej powieści to wielka przyjemność. Nie ma w niej przypadkowych zdarzeń, akapitów, po których znudzony czytelnik prześlizguje się wzrokiem, biegnąc do tych, które popchną akcje. Dzieje się tu nieustannie i wszystkie zdarzenia, od pierwszej sceny w planie realnym, w snach czy momentach, kiedy autor ujawnia przyszłość splatają się w całość. Wątki poboczne, epizody, szczegóły, wracają, dostając swoje miejsce w kompozycyjnym zamyśle autora. Powieściowy debiut Jakuba Nowaka to bardzo sprawnie napisana książka. Autor, nauczyciel akademicki, jako literat dał się już poznać w zbiorze opowiadań „Amnezjak”. W książce „Przez ten wiatr” sięgnął po nową w swoim dorobku formę i tematykę. Z powodzeniem.
Jakub Nowak
„To przez ten wiatr”
Powergraph
- To była najbrzydsza ulica Krakowa. Pamiętacie jeszcze jak wyglądała?
- Malowniczy zakątek pod Krakowem: zamek, jezioro z zaporą i piękne drewniane chaty
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek