Zagłębie to średniak zaplecza ekstraklasy, dobry przeciwnik na tym etapie treningów.
W krakowskim zespole wreszcie zagrał Deniss Rakels, którego transfer wreszcie został zapięty na ostatni guzik. Na razie jest wypożyczony z angielskiego I-ligowego Reading na pół roku z opcją transferu definitywnego na dwa lata. Piłkarz jesień miał nieudaną, w barwach Lecha wystąpił w 11 meczach, w których nie zdobył ani jednej bramki. W „Pasach” ma się odbudować i przypomnieć sobie najlepsze chwile, choćby rundę jesienną sezonu 2014/15, w której w 20 spotkaniach strzelił 15 goli.
Choć trener Michał Probierz stwierdził, że widzi Łotysza w roli skrzydłowego, to jednak postanowił go przetestować na pozycji napastnika. „Pasy” zagrały więc dwójką z przodu – atak stanowili Krzysztof Piątek i Rakels.
Już 3 min najlepszy strzelec Cracovii - Piątek powalczył o piłkę na 16 m, przełożył ją sobie nad przeciwnikiem i celnym strzałem pokonał wychodzącego z bramki golkipera sosnowiczan Dawida Kudłę. Po kwadransie kontuzji doznał Michał Helik (obite żebra) i musiało nastąpić przegrupowanie w krakowskim zespole. Na pozycję obrońcy przesunięty został Milan Dimun, a 15-letni Michał Rakoczy wszedł do środka pola. Po chwili z urazem zszedł Jaroslav Mihalik (otrzymał uderzenie kolanem w udo) i jego miejsce zajął junior – Radosław Kruppa.
W 38 min koszmarny błąd popełnił Adam Wilk. Po dośrodkowaniu z prawej strony Wilk tak nieszczęśliwie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. To zdenerwowało krakowian i chwilę później już prowadzili ponownie. Po dośrodkowaniu Rakelsa, Miroslav Covilo, strzelając na raty, nogą z bliska, pokonał Kudłę.
Po przerwie na boisku w Sosnowcu zaprezentował się całkiem nowy skład Cracovii. Bardzo szybko sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania. Strzałem z kilku metrów golkipera Cracovii pokonał Patryk Mularczyk.
Goście grali gorzej niż do przerwy, kiedy to mieli kontrolę nad meczem. Bliski zdobycia zwycięskiej bramki był Kamil Pestka, ale obrońcy wybili piłkę sprzed linii bramkowej. Z kolei z kapitalnym uderzeniem Mateusza Wdowiaka pod spojenie poradził sobie Matko Perdijić, były bramkarz Cracovii.
Decyzją sztabu szkoleniowego kadra Cracovii została podzielona na dwie grupy. W pierwszej z nich znalazł się m.in. Radosław Kanach, który był przez dłuższy czas odsunięty od treningów z I zespołem, bo nie podpisał nowej umowy. To jeszcze nie nastąpiło, ale najwyraźniej jest zbliżenie stanowisk i piłkarz jest do dyspozycji trenera Michała Probierza.
W sobotę krakowianie rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne w Mielcu – ze Stalą i Siarką Tarnobrzeg, a dzień później wylecą na dwutygodniowe zgrupowanie w Turcji.
Zagłębie Sosnowiec – Cracovia 2:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Piątek 3, 1:1 Wilk 38 samob., 1:2 Covilo 41, 2:2 Mularczyk 52.
Zagłębie: Kudła (46 Perdijić) - Sulewski (46 Malheiro), Najemski (46 Makowski), Jędrych (46 Cichocki), Udovicić (46 Puchacz) - Wrzesiński (46 Kumor, 69 Rzonca), Rzonca (46 Nowak), Milewski (46 Kieca), Cristovao (46 Mularczyk), Banasiak (46 Nawotka) - Lewicki (46 Sanogo).
Cracovia: Wilk (46 Pesković) – Ferraresso (46 Fink), Helik (17 Rakoczy, 46 Kajpust, 82 Kruppa)), Kanach (46 Dytiatjew), Siplak (46 Pestka) – Mihalik (19 Kruppa, 46 Wdowiak)), Covilo (46 Drewniak), Dimun (46 Hernandez), Culina (46 Pik, 79 Rakoczy) – Rakels (46 Zenjov), Piątek (46 Strózik).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
