Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby Krakowa 2017. Marcin Wasilewski: Zrobiliśmy urodzinowy prezent Radosławowi Sobolewskiemu

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Banas
- Grałem wiele dużych meczów, ale nie ma co ukrywać, przed tym spotkaniem była trema, delikatne zdenerwowanie – przyznał Marcin Wasilewski po wygranych 4:1 derbach z Cracovią.

Marcin Wasilewski strzelił pierwszą bramkę w barwach Wisły, dającą w derbach prowadzenie 1:0. Piłkę do bramki skierował po wślizgu po podaniu z rzutu rożnego w wykonaniu Carlosa Lopeza. - Za bardzo nie widziałem jak padła ta bramka, bo jeden z rywali wpadł mi na głowę – powiedział „Wasyl”.

Zagrał na środku obrony obok Arkadiusza Głowackiego. - Staramy się uzupełniać, ale jeszcze musimy dopracować wspólną grę – zaznaczył.

Derby Krakowa 2017. Kibice Cracovii ostrzelali racami sektor...

- Z przebiegu pierwszych 20, 30 minut to Cracovia dominowała, miała kilka sytuacji. Gdyby rywale prowadzili do przerwy, to mogliśmy nic nie mieć do powiedzenia – ocenił Wasilewski. - Na pewno nie spodziewaliśmy się tak wysokiej wygranej. Wiemy jakie są derby, byliśmy nastawieni na walkę. I to był mecz walki. Zwycięstwo jest wysokie. Na pewno przed spotkaniem nie spodziewaliśmy się, że tak łatwo będziemy zdobywać bramki – dodał.

Był bardzo zadowolony ze swojego pierwszego zwycięstwa z Wisłą. - Nie udało się nam to w poprzednich trzech meczach. Po ostatnich porażkach, szczególnie tej bolesnej z Wisłą Płock, chcieliśmy się zrewanżować. Była do tego okazja w derbach. Jeszcze do tego tak się złożyło, że były urodziny Radka Sobolewskiego. Wszystko się skumulowało. Chcieliśmy mu mały prezent zrobić, bo wiadomo jak on przeżywa, jak jest zżyty z Wisłą Kraków. Udało się nam więc sprawić mu taki prezent – mówił Wasilewski.

Przypomnijmy, że prowadzący w tym meczu Wisłę Radosław Sobolewski obchodził 41 urodziny. - Radosław Sobolewski potrafi zmobilizować zespół, co było widać w tym spotkaniu – podkreślił „Wasyl”. - Powtarzał, że każdy musi wiedzieć, że gramy do jednej bramki, liczy się dobro zespołu i to było widać na boisku.

Wasilewski przyznał też, że nie grał jeszcze w meczu, w którym dochodziłoby do takich zajść na trybunach, na których fani Cracovii ostrzelali z rakiet fajerwerkami kibiców Wisły. - Jak grałem w Belgii to gorąco było podczas meczów ze Standardem Liege, ale nie aż tak, żeby był ostrzał – skomentował obrońca „Białej Gwiazdy”.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Derby Krakowa 2017. Marcin Wasilewski: Zrobiliśmy urodzinowy prezent Radosławowi Sobolewskiemu - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska