Wierni wyruszyli z sanktuarium Najświętszej Rodziny na dolnych Krupówkach, by dotrzeć do kościoła św. Krzyża przy ul. Zamoyskiego. W trakcie drogi niesiony był duży drewniany krzyż – przez różne grupy społeczne, mieszkańców różnych zakopiańskich parafii. Krzyż podążał między szpalerem harcerzy, którzy rozświetlali drogę pochodniami. Całość uroczystości zabezpieczała policja i straż miejska blokując ruch samochodowy na czas przejścia wiernych.
W tym roku na każdej z 14 stacji drogi krzyżowanej czytane były rozważania dotyczyły błogosławionej Rodziny Ulmów, których relikwie będą w sanktuarium na Krupówkach 9 i 10 kwietnia.
Tradycja drogi krzyżowej rozpowszechniła się w średniowieczu za sprawą Franciszkanów, którzy przenieśli ją do Europy Zachodniej dla wiernych, którzy nie mogli odwiedzić Ziemi Świętej - grobu Chrystusa. Droga krzyżowa jaką znanym w obecnej formie - składająca się z 14 stacji - ma swoje korzenie w XVIII wieku. Po raz pierwszy 14 stacji wprowadzono w 1741 roku i zrobił to św. Leonard z Porto Maurizio, który założył drogę krzyżową w rzymskim Koloseum.
Niedziela palmowa na Podhalu. W Poroninie górale przygotowal...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
