Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drużyna z Muszyny rezygnuje z gry w ekstraklasie. To było piękne 15 lat [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Aleksandra Jagieło i trener Bogdan Serwiński świętują mistrzostwo Polski w sezonie 2010-11
Aleksandra Jagieło i trener Bogdan Serwiński świętują mistrzostwo Polski w sezonie 2010-11 Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia - drużyna siatkarek z Muszyny nie wystąpi w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Zespół został wycofany z rozgrywek, powodem jest brak środków na dalszą grę na najwyższym szczeblu.

Temat pojawił się kilkanaście dni temu, po zakończonym przez Polski Cukier Muszyniankę sezonie. Wówczas władze klubu nie chciały komentować sprawy. Teraz też jest tylko oficjalny komunikat, który jednak potwierdza spekulacje: „Rada Nadzorcza oraz Zarząd Małopolskiego Klubu Siatkówki Muszyna S.A. informuje, że sezon 2017/2018 jest ostatnim sezonem, w którym zespół mający swoją siedzibę w Muszynie, występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, tj. w Lidze Siatkówki Kobiet.”

Oficjalnego powodu jeszcze nie podano, ale nie jest tajemnicą, że - m.in. po zakończeniu współpracy ze sponsorem tytularnym, Polski Cukrem - brakuje pieniędzy na dalszą grę w elicie. Drużyna z 5-tysięcznej Muszyny w ekstrakalsie spędziła 15 lat. Cztery razy zdobyła mistrzostwo Polski (ostatni raz w 2011 r.), dwa srebrne i dwa brązowe medale. Ostatnio na podium, na jego najniższym stopniu, uplasowała się trzy lata temu. Do tego wygrała europejskie rozgrywki o Puchar CEV (2013), dwa razy walczyła w play-off Ligi Mistrzyń (5. lokata). W drużynie występowało wiele zawodniczek, które stanowiły także o w sile reprezentacji Polski, zdobywały mistrzostwo Europy.

- Tych przyjemnych osiągnięć było trochę, w życiu decydują jednak finanse - mówi trener Bogdan Serwiński, jeden z twórców potęgi „Mineralnych”. - Prowadzenie takiego klubu w małej miejscowości wiąże się z wielkim heroizmem, sam tego doświadczyłem. To było piętnaście lat wytrwałej pracy, szkoda, że „tylko” piętnaście, a nie na przykład dwadzieścia pięć.

Tych przyjemnych osiągnięć było trochę, w życiu decydują jednak finanse

Siatkówka w Muszynie nie zniknie całkowicie, klub skupi się na szkoleniu dzieci i młodzieży. Jak mówi Serwiński, opcja zgłoszenia drużyny seniorek do niższej ligi nie była brana pod uwagę.

- Mijałoby się to z celem - wyjaśnia. - Skupimy się na pracy z dziećmi i młodzieżą, to przy siatkówce na tym najwyższym poziomie trochę nam uciekło. Trzeba to na nowo zorganizować, tym teraz będę się głównie zajmował, może to być sport, jak i rekreacja. Taka działalność jest tu potrzebna. Wracamy więc do korzeni, przecież ponad 20 lat temu tak właśnie z Grzesiem Jeżowskim (obecny prezes klubu - przyp. AB), pracując w szkole w Muszynie jako nauczyciele, zaczynaliśmy budowę klubu. Z tej pracy wyszedł pomysł na wielką siatkówkę, który udało się nam zrealizować.

Siatkarki kontrakty w Muszynie mają ważne do końca miesiące. Po ich wygaśnięciu mogą podpisywać nowe umowy, a rozmowy już pewnie trwają. Choć zespół finalnie w lidze uzyskał wynik nieco poniżej oczekiwań (8. lokata), to zawodniczki pokazywały się z dobrej strony.

Według nieoficjalnych informacji, miejsce po drużynie w LSK może przejąć E.Leclerc Radomka Radom.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska