FLESZ - Szalona pogoda da się we znaki
We Florynce oraz w sąsiadującej z nią Kąclowej, dwóch miejscowościach w gminie Grybów, które położone są w dolinie rzeki Białej Tarnowskiej, w odstępie zaledwie trzech dni, natrafiono na ciała dwóch mężczyzn. Obydwaj byli w wieku około 68 lat i obydwaj mieszkali samotnie.
Zarówno w Kąclowej jak i we Florynce zwłoki samotnie mieszkających mężczyzn odnalezione zostały nieopodal ich gospodarstw. Na ciało jednego natrafiono w przedostatnim dniu stycznia. Drugiego dostrzeżono w pierwszym dniu lutego.
Jednego z tragicznych odkryć dokonali policjanci z referatu dzielnicowych, którzy w dniach ataku zimy odwiedzali osoby samotnie mieszkające, by upewnić się, czy nie potrzebują one jakiejś pomocy.
Ze względu na porę, w jakiej ujawniono tragedie, zarówno we Florynce jak i w Kaclowej miejsca dramatycznych odkryć, gdzie czynności procesowe wykonywali policyjni technicy kryminalistyki oraz prokuratorzy, oświetlały miejscowe ochotnicze straże pożarne. Potwierdza to zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu starszy brygadier Paweł Motyka.
W obydwu przypadkach nie wiadomo co mogło być przyczyną tragedii. Nagłe zasłabniecie czy może śmierć z wychłodzenia. Na te pytania mają przynieść odpowiedź sekcje zwłok zarządzone przez prokuraturę. One będą najważniejszym elementem śledztw prowadzonych przez policje i prokuraturę.
Na obecnym etapie dochodzeń nic nie wskazuje, by zgon mieszkańca Florynki lub śmierć mieszkańca Kąclowej mogły być efektem przestępstwa.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Podatek cukrowy 2021 zrujnuje budżet Polaków! Coca-cola na wagę złota. MEMY
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
