https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyplomaci przyszli z pomocą hospicjum w Oświęcimiu

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Bez wsparcia darczyńców placówka nie byłaby w stanie zakupić nowego sprzętu. Kontrakt z NFZ wystarcza na podstawowe potrzeby.

Dyplomaci akredytowani w Polsce przekazali na rzecz Hospicjum „Pomnik Miastu Oświęcim” darowiznę w kwocie ponad 30 tys. zł. Placówka kupi za te pieniądze bardzo potrzebne przeciwodleżynowe materace na łóżka.
Prezes Zarządu Fundacji Pomnik Hospicjum Miastu Oświęcim Helena Wisła nie kryje radości z tego nieoczekiwanego i bardzo potrzebnego wsparcia. Jak podkreśla, jest to zasługa Danieli Real de Pedys, żony ambasadora Włoch Alessandro de Pedysa. Ponad rok temu wspólnie z konsulem honorowym Włoch Anną Boczar-Trzeciak gościli w oświęcimskiej placówce.
Goście z Italii byli zachwyceni warunkami opieki nad pacjentami. – Minęło kilka miesięcy i otrzymaliśmy propozycję złożenia wniosku do Stowarzyszenia Małżonków Szefów Misji w Warszawie o wsparcie finansowe. To była dla nas ogromna i miła niespodzianka – mówi Helena Wisła. W imieniu fundacji wniosek złożyła właśnie Daniela Real de Pedys.
Podczas tradycyjnego kiermaszu dobroczynnego organizowanego corocznie przez Stowarzyszenie Małżonków Szefów Misji zebrano na rzecz hospicjum w Oświęcimiu kwotę
30 tys. 699 zł.
– To jest dla nas bardzo cenna pomoc. Specjalistyczny sprzęt do opieki hospicyjnej i paliatywnej jest bardzo drogi – zaznacza prezes fundacji.
Za otrzymane pieniądze hospicjum zamierza kupić cztery powietrzne materace odleży­nowe. – Jest to sprzęt, który pomaga w leczeniu ran, zapobiega powstawaniu odleżyn, znacząco zmniejsza ból, krótko mówiąc przedłuża życie – dodaje Krzysztof Wisła, koordynator wolontariatu w placówce. Jak dodaje, cały sprzęt placówki, który używany jest przez 24 godziny na dobę od czterech lat, wymaga już stopniowo wymiany.
Tymczasem kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia dla hospicjum opiewa na kwotę 210 zł na osobę dziennie. Jest na tym samym poziomie od czterech lat i wystarcza jedynie na zaspokojenie podstawowych potrzeb pacjentów.
Bez wsparcia takich darczyńców jak Stowarzyszenie Małżonków Szefów Misji i innych nie byłoby mowy, żeby zakupić coś nowego.
Pacjenci i ich rodziny także podkreślają znakomitą opiekę w tej placówce. – Mama, jak i inne osoby, mają tutaj naprawdę godne warunki – mówi pani Anna, córka jednej z pacjentek.
Hospicjum w Oświęcimiu prowadzi 23 łóżka.

Pomnik Miastu Oświęcim

A Hospicjum jest formą pomnika wdzięczności dla mieszkańców Oświęcimia za pomoc niesioną więźniom niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Rozpoczęło działalność 1 lutego 2012 roku.
Placówka powstała dzięki pomocy wielu darczyńców, w tym zagranicznych, wśród których były m.in. rządy Włoch, Japonii, Szwajcarii, Niemiec. Ze wsparciem przyszły także rząd polski, władze województwa małopolskiego, powiat oświęcimski oraz wiele firm, instytucji i stowarzyszeń.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przestroka
dlaczego w hospicjum tak szybko ludzie odchodzą na inny świat skierowani przez szpital?

czym podyktowana jest taka rotacja?

czym różni się zwykły śmiertelnik od tego który musi płacić za pobyt?

czy prawda że w tygodniu 2x są rozpatrywane wnioski?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska