Rywalem Polaków był zespół ze światowej elity, co podziałało na nich mobilizująco. Tempo spotkania było bardzo szybkie, a akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. W głównej roli wystąpili bramkarze, dlatego po dwóch odsłonach nie podała ani jedna bramka.
W połowie spotkanie Włosi uzyskali przewagę, spychając Polaków do defensywy, więc trener Tomek Valtonem wziął czas.
W trzeciej odsłonie Bartłomiej Neupauer przegrał wznowienie we własnej tercji obronnej. Krążek trafił na linię niebieską do Pietroniro, który podjechał bliżej bramki, mając miejsce i czas, aby przymierzyć w „okienko”.
Polacy dążyli do remisu. W końcówce Bartłomiejowi Neupauerowi nie udało się zamienić na gola podania od Arona Chemielewskiego.
Na 186 s przed końcem Włosi złapali karę, a trener Polaków wycofał bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika, więc Biało-Czerwoni mieli podwójną przewagę. Nie udało się zdobyć gola. Polacy grali także bez bramkarza już po zakończeniu kary Włocha, co okupili stratą drugiego gola, zdobytego przez Frigo do pustej bramki.
- Nie musimy się wstydzić naszego występu – ocenił Krystian Dziubiński, kapitan Polaków. - Na lodzie nie było widać różnicy dwóch klas, dzielących oba zespoły. Taki mecz, jak ten przeciwko Włochom są dla nas doskonałym materiałem szkoleniowym w perspektywie czekających nas w przyszłym roku mistrzostw świata w Katowicach.
- Rywale, grający na co dzień w światowej elicie potrafią bezlitośnie wykorzystać jeden błąd – zwrócił uwagę Tomek Valtonen, trener Polaków.
Najlepszym zawodnikiem w polskiej ekipie wybrano Pawła Dronię.
POLSKA - WŁOCHY 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
Bramki: 0:1 Pietroniro (Traversa) 49, 0:2 Frigo (Lambacher) 60.
Polska: Murray - Ciura, Bryk; Przygodzki, Starzyński, Michalski - Dronia, Bychawski; Dziubiński, Paś, Chmielewski - Kolusz, Wajda; Jeziorski, Neupauer, Gościński - Urbanowicz, Zygmunt, Marzec.
Włochy: Bernard - Glira, Larkin; Traversa, Andergassen, Gander - Spornberger, Hofer; Frigo, Lambacher, Hochkofler – Pavlu, Pietroniro; Mantinger, Castlunger, Lacedelli oraz Berger, Schweitzer.
W drugim meczu: Węgry - Japonia 3:2 (0:2, 0:0, 3:0)
Tabelka po 2 dniach turnieju:
1. | WŁOCHY | 2 | 5 | 6-3 |
2. | WĘGRY | 2 | 4 | 6-6 |
3. | POLSKA | 2 | 3 | 3-4 |
4. | JAPONIA | 2 | 0 | 4-6 |
- Ekstraklasa 2021/22 na Facebooku. Ilu fanów mają Cracovia i Wisła? A ilu Bruk-Bet?
- Aleksander Buksa z Wisły na razie nigdzie się nie wybiera
- „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem [WIDEO]
- Tak bawili się kibice na meczu Cracovia - Pogoń [ZDJĘCIA]
- Sportowiec Małopolski 2019. Głosowanie zakończone!
- Deniss Rakels i jego tatuaże [ZDJĘCIA]
