Reprezentacja Polski zaczyna nowy rozdział. Debiutuje Fernando Santos
Debiut Fernando Santosa w roli selekcjonera przypada na początek eliminacji Euro 2024. Grupa E, do której trafili Biało-Czerwoni, nie należy do najsilniejszych. Oprócz reprezentacji Czech są w niej także Albania, Wyspy Owcze oraz Mołdawia.
68-letniego Santosa od samego początku nie omijają problemy. Jeszcze przed startem zgrupowania wielu reprezentantów Polski borykało się z urazami. Z tego powodu wśród powołanych zabrakło Kamila Glika czy Arkadiusza Milika. Kolejni zawodnicy kontuzji doznali w jego trakcie. W piątkowym spotkaniu nie zobaczymy Kamila Piątkowskiego, Bartosza Bereszyńskiego oraz Kacpra Kozłowskiego.
Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Czechami
Na kogo postawi Santos na praskim Edenie? Pewniak w bramce to Wojciech Szczęsny. Sprawa jasna jest także na prawej obronie, gdzie miejsce zajmie Matty Cash z Aston Villi. Kto stworzy parę stoperów? Największe szansę na występ od pierwszej minuty mają Jakub Kiwior oraz Jan Bednarek. Sporą zagadką jest obsada lewej strony. Lukę po Bartoszu Bereszyńskim może wypełnić Michał Karbownik. Obrońca Fortuny Düsseldorf zbiera znakomite recenzje za występy w 2. Bundeslidze. Warto jednak zaznaczyć, że w kadrze rozegrał zaledwie trzy spotkania. Ostatnio z orzełkiem na piersi biegał w październiku 2020 roku w meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie jeszcze za kadencji Jerzego Brzęczka.
Środek pola obsadzić mogą Krystian Bielik z Birmingham City, Sebastian Szymański z Feyenoordu Rotterdam oraz mający niepodważalną pozycję Piotr Zieliński z SSC Napoli. Na skrzydłach kandydatów jest kilku. Na prawej flance rozpocząć może Przemysław Frankowski z francuskiego RC Lens. Zaś na lewej Jakub Kamiński z VfL Wolfsburg. W ataku nie ma prawa dojść do niespodzianki. Tradycyjnie na "dziewiątce" wyjdzie Robert Lewandowski - kapitan reprezentacji.

Przewidywany skład reprezentacji Czech na mecz z Polską
W kadrze naszych rywali nie brakuje dużych nazwisk. O kim mowa? O dwóch kolegach klubowych Łukasza Fabiańskiego z West Hamu United - Vladimirze Coufalu (prawy obrońca) i Tomasie Soucku (pomocnik). Ten drugi jest kapitanem kadry i liderem drugiej linii. Największym problemem Czechów będzie brak czołowego strzelca Patrika Schicka z Bayeru Leverkusen.

Najwyżej wycenianym zawodnikiem reprezentacji Czech jest właśnie 28-letni Soucek, którego wartość określa się na 35 mln euro. Kolejne miejsca zajmują 20-letni napastnik Adam Hlozek z Bayeru Leverkusen (15 mln euro) oraz ofensywny pomocnik Fiorentiny Antonin Barak (12 mln euro).
Najbardziej wartościowym piłkarzem reprezentacji Polski pozostaje Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony wyceniany jest na 45 mln euro. Tuż za jego plecami znajduje się Piotr Zieliński. Wartość pomocnika lidera Serie A i ćwierćfinalisty tej edycji Ligi Mistrzów wynosi 40 mln euro. Podium zamyka Matty Cash (22 mln euro).
Porównujemy składy reprezentacji Czech i Polski. Kto wypada lepiej?
Bramkarz: przewaga Polski
Wojciech Szczęsny występem na mundialu udowodnił, że jest golkiperem klasy światowej. Reprezentacja Czech nie posiada golkipera tego formatu. 33-letni Tomas Vaclik obecnie broni w Huddersfield Town, jednym z najsłabszych zespołów angielskiej Championship.
Środek obrony: remis
Obie drużyny zagrają najpewniej duetem stoperów. Pod nieobecność Kamila Glika naszą bramkę zabezpieczą Jakub Kiwior oraz Jan Bednarek. Pierwszy z nich nie gra regularnie w klubie, ale jego pracodawcą jest lider Premier League - Arsenal. Drugi niedawno wrócił do podstawowego składu Southampton.
Czeski środek defensywy mogą stworzyć 30-letni Jakub Brabec oraz 27-letni Vaclav Jemelka. Brabec ma pewne miejsce w greckim Arisie Saloniki. Z kolei Jemelka za granicą spędził tylko sezon w belgijskim Leuven. Aktualnie broni barw rodzimej Viktorii Pilzno.

Boki obrony: remis
W obu ekipach lepiej prezentuje się prawa strona. Pewnym punktem polskiej drużyny jest Matty Cash, a u naszych rywali Vladimir Coufal. Mniej jakości znajdziemy po lewej stronie. Polskim faworytem jest Michał Karbownik, zaś czeskim Jaroslav Zeleny ze Sparty Praga.
Środek pola: remis
Za rozbijanie ataków odpowiadać ma Krystian Bielik, a za kreację Sebastian Szymański (lub Karol Linetty) oraz Piotr Zieliński. Pewne obawy możemy mieć o dyspozycję zawodnika Birmingham City. Kibice wciąż wypominają mu powrót w zwolnionym tempie w meczu z Francją na katarskim mundialu.
W środku ważnymi ogniwami Czechów są: Tomas Soucek oraz Tomas Holes. Liderem jest Soucek, który inicjuje większość ataków. O kluczowe podania ma zadbać Antonin Barak. 30-latek tej zimy przeniósł się do Fiorentiny z Hellasu Werona.
Skrzydła i atak: przewaga Polski
Dla Czechów brak kontuzjowanego Patricka Schicka to wielkie osłabienie. Napastnik Bayeru Leverkusen był ex aequo królem strzelców Euro 2020, wraz z Cristiano Ronaldo. Pod jego nieobecność Polaków ma kąsać atakujący Sparty Praga Jan Kuchta. Na flankach zagrać mogą utalentowany Adam Hlozek i Vaclav Cerny. Ten drugi w obecnym sezonie zdobył już dziewięć bramek na poziomie holenderskiej Eredivisie.
Polska nie dysponuje wielką mocą na skrzydłach. Fernando Santos do wyboru ma: Jakuba Kamińskiego, Nicolę Zalewskiego, Przemysława Frankowskiego czy Michała Skórasia. Na dziewiątce wystawimy za to prawdziwego goleadora. Warto jednak zaznaczyć, że Robert Lewandowski ostatnio prezentuje się dużo słabiej niż w pierwszej części sezonu.
REPREZENTACJA w GOL24
Jedenastka nieobecnych w reprezentacji Polski. Skład robi wr...
