Pełno jej na miedzach i krajach lasu. Latem ginie w tłumie innych zielonych roślin. Za to we wrześniu krzewy trzmieliny nabierają pomarańczowo czerwonej barwy. Sprawcą zmiany są owoce. Nietypowego kształtu graniaste torebki, które po dojrzeniu pękają na cztery części.
Wewnątrz widać białe nasiona. Krzewy trzmieliny zwyczajnej już widać z oddali. Byłby ozdobą nawet do początków zimy, gdyby nie ptaki. Zawrócono te wędrowne jak i zimujące na miejscu chętnie owoce trzmieliny zjadają. Kolorowa torebka jest bogata w białka i tłuszcze, a takie źródło pokarmu w naturze szybko znika. I to ciekawostka czy może bardziej ostrzeżenie. Co dla jednych jest przysmakiem, dla innych trucizną. Trzydzieści kilka owoców trzmieliny pozbawi życia dorosłego człowieka, zaś kilka dziecko. Z tego powodu zdecydowanie odradzam sadzenie dzikiej, owocującej trzmieliny w ogrodach. Dla dzieciaków kolorowe i ładne owoce są bardzo kuszące.
Nie pytajcie mnie dlaczego akurat ludziom trzmielina szkodzi, ptakom, dzikim zwierzakom nie. Nie wiem. Po prostu inna fizjologia. Na pocieszenie dodam, że najlepszy węgiel drzewny używany do rysowania przez artystów był i jest nadal wyrabiany z trzmieliny.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
