Niedawno wspominaliśmy najbardziej pamiętne finały Pucharu Polski. (link znajdziesz >> TUTAJ <<) Wśród nich znalazł się mecz z 13 czerwca 1998 r. pomiędzy Amicą Wronki i Aluminium Konin. Przeszedł on do historii nie tylko dlatego, że w żadnym innym finale nie padło tyle bramek. Po prawie 22 latach nadal wspomina się go jako jeden z najbardziej ordynarnych przekrętów w historii polskiej piłki. Dokonany na oczach tysięcy kibiców, działaczy i oficjeli, przed telewizyjnymi kamerami.
Architektem "ustawki" miał być Ryszard F., znany jako "Fryzjer". Reżyserem - sędzia Marek Kowalczyk, który podjął mnóstwo kontrowersyjnych decyzji, wykartkował też piłkarzy z Konina. Obserwator ocenił jednak jego występ jako bardzo dobry. Mimo protestów i ogromnego skandalu arbiter został ukarany zaledwie trzymiesięcznym zawieszeniem.
- Nie mam wątpliwości, że to był mecz ustawiony. Słyszałem, że tam była niejaka licytacja między tymi dwoma klubami kto da więcej sędziemu. Z tego co ja słyszałem, to na sędziego poszło wtedy z Amiki 150 tys. zł. Pamiętam, że po tym meczu była wśród zawodników Amiki składka. Płaciliśmy pieniądze z premii za zdobycie tego tytułu. Nie pamiętam czy fizycznie płaciliśmy pieniądze czy też były nam potrącone. To organizował Ryszard F." - zeznawał po latach przed sądem napastnik Amiki i reprezentacji Polski Paweł Kryszałowicz. (cyt. za blogiem "Piłkarska Mafia")
Dla kibiców, którzy nigdy nie widzieli haniebnego meczu nadarza się okazja na szokującą lekcję historii. W serwisie YouTube pojawił się materiał o finale z 1998 r. To obszerny skrót wzbogacony m.in. wypowiedziami piłkarzy. Nagranie znajdziecie poniżej:
"COŚ SĘDZIA DŁUGĄ PRZERWĘ ZARZĄDZIŁ". Materiał o ustawionym finale PP Amica Wronki - Aluminium Konin
ZOBACZ TEŻ:
- Piękna zawodniczka trafiła z UFC do walk na gołe pięści! [ZDJĘCIA]
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Trzy przypadki koronawirusa w klubie Bundesligi. Co teraz?
- Bundesliga zakaże piłkarzom seksu i pocałunków?
- Zdzisław Kręcina: Chcę jeszcze wrócić do piłki [WYWIAD]
