https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco na sesji powiatu w sprawie zamkniętego mostu w Ostrowie. Mieszkańcy przyjechali z transparentami. Zapowiadają blokady dróg

Paweł Chwał
Kilkudziesięcioosobowa delegacja mieszkańców gmin Wierzchosławice i Radłów zjawiła się na piątkowej sesji Rady Powiatu Tarnowskiego. Żądali wyjaśnień starosty na temat zamkniętego mostu na Dunajcu. Zapowiadają, że na tym nie poprzestaną. Na styczeń zapowiadają blokady kilku dróg, aby zainteresować decydentów swoją trudną sytuacją i wymóc przyspieszenie działań związanych z remontem przeprawy.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Protestujący przywieźli sporych rozmiarów transparent z hasłem "Żądamy natychmiastowego remontu mostu w Ostrowie!", który rozwinęli na sali obrad.

- Nas interesuje sprawa obecna, a nie to, co było kiedyś, kto zawinił i czego nie zrobiono, aby przejazd w tym miejscu utrzymać. Są tysiące osób, które muszą teraz jeździć objazdem i nadkładać kilometrów. Dzieci wracają późno wieczorem ze szkół. Kiedy mają się uczyć, kiedy mają wypocząć? Tak samo rodzice, którzy pracują. Ich finanse, zostały przez to mocno obciążone. Kto nam wróci za nadłożone kilometry? To są ogromne koszty! - pytała z mównicy Maria Lech, przedstawicielka mieszkańców.

Podkreślała, że brak połączenia brzegów Dunajca oznacza nie tylko potężne utrudnienia dla mieszkańców i straty dla przedsiębiorców, którzy mają ulokowane biznesy w tym rejonie, ale może rodzić dalej idące konsekwencje.

- Wyłoniony został wykonawca łącznika autostradowego, który miał wybudować nowy most. Ciekawe, jak on teraz dostarczy materiały na budowę? Czy będzie się mu to opłacało? Boję się, że jak przeliczy koszty to wycofa się z inwestycji - nie kryła obaw radna z Wierzchosławic.

Roman Łucarz, starosta tarnowski, próbował tonować nastroje. Tłumaczył, że zamknięcie mostu to nie było jego "widzimisię", ale konieczność i konsekwencja ekspertyz konstrukcyjnych, które wykazały fatalny stan przeprawy.

- Gdybym tego nie zrobił ze skutkiem natychmiastowym, dzisiaj zapewne nie byłoby mnie w tym miejscu - stwierdził. Dodał, że ma czyste sumienie i ręce, stąd złożone na niego zawiadomienia do prokuratury przyjmuje ze spokojem.

Łucarz miał nadzieję, że budowa mostu tymczasowego potrwa góra kilka miesięcy. Kiedy jednak okazało się, że procedury z tym związane będą czasochłonne, zaczął skłaniać się ku propozycjom, aby na istniejących podporach i przyczółkach starego mostu posadowić nową konstrukcję.

- Firma Metrostav, która będzie budować łącznik autostradowy sama zaproponowała nam, że do połowy stycznia przygotuje nam koncepcję przebudowy mostu w Ostrowie. Powstanie przeprawy leży bowiem również w jej interesie. Bez niej może mieć spore problemy z dowozem materiałów na budowę - przyznał Roman Łucarz.

Koszt wymiany konstrukcji mostu, bez podpór i przyczółków, oszacowano wstępnie na ok. 30 mln zł. Nie trzeba byłoby wtedy starać się o pozwolenia i zgody, a nowa przeprawa mogłaby powstać nawet wcześniej niż most tymczasowy, który miało wykonać wojsko.

- Jest przychylność ze strony marszałka i wojewody. W poniedziałek spotykamy się we wspólnym gronie, aby znaleźć wyjście z tej trudnej sytuacji. Będziemy wnioskować o pieniądze rządowe, aby te prace szybko zrealizować – zadeklarował starosta.

Opinie mieszkańców po tym, co usłyszeli, były podzielone.

- Dobrze, że powiat wycofuje się z koncepcji budowy przeprawy tymczasowej. Po co wykładać miliony na most, który za jakiś czas trzeba byłoby rozebrać i zostalibyśmy z niczym? - stwierdził Stanisław Twardowski z Łętowic.

Ludzie mają nadzieję, że nowa przeprawa powstanie za kilka miesięcy.

- Skoro w Warszawie potrafili wybudować dwa razy większy most w pół roku, to u nas powinni uporać się z tym równie szybko - dodaje Edward Tarczoń.

Aby zmobilizować rządzących do jak najszybszych działań i wysłać sygnał do stolicy o problemach ludzi spod Tarnowa, na 10 stycznia planowane są blokady dróg w regionie. Ludzie chcą wyjść z transparentami m.in. na oba ronda w Wierzchosławicach w ciągu drogi wojewódzkiej oraz na drogę krajową nr 94 w Zgłobicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
20 grudnia, 21:09, Zenek:

A jak ktoś mieszka w Tuchowie i dojeżdża to korona nie spadnie nikomu z Radłowa jak dojedzie rok czy dwa bo most powstanie myślicie że jeden most zamknięty w Polsce że szkołę zamknął starosta bo była nie rentowna to teraz się mszczą na gościu a sąsiedzi psl to rządzili i mogli wystawić most a nie w fotowoltaikę inwestować pozdrawiam i współczuję tym z Tuchowa drogi nie skrucicie chyba że starostwo w Tuchowie będzie

21 grudnia, 13:24, XXX:

Nie do końca tak jest. Wiesz ze musisz dojechać bo mieszkasz w taki miejscu a nie innym. Tutaj problemem jest to że most zamknięto niczym budkę z lodami po sezonie. Bez informacji bez uprzedzenia, powstały nowe biznesy, dzieci poszły do szkół. Jeżeli była by informacja można wszystko inaczej zaplanować, więc przestań być polaczkiem tylko bądź Polakiem, człowiekiem empatycznym i wyrozumiały. Pozdrawiam

Info o zamknięciu mostu krążyło od 10-ciu lat.

X
XXX
20 grudnia, 21:09, Zenek:

A jak ktoś mieszka w Tuchowie i dojeżdża to korona nie spadnie nikomu z Radłowa jak dojedzie rok czy dwa bo most powstanie myślicie że jeden most zamknięty w Polsce że szkołę zamknął starosta bo była nie rentowna to teraz się mszczą na gościu a sąsiedzi psl to rządzili i mogli wystawić most a nie w fotowoltaikę inwestować pozdrawiam i współczuję tym z Tuchowa drogi nie skrucicie chyba że starostwo w Tuchowie będzie

Nie do końca tak jest. Wiesz ze musisz dojechać bo mieszkasz w taki miejscu a nie innym. Tutaj problemem jest to że most zamknięto niczym budkę z lodami po sezonie. Bez informacji bez uprzedzenia, powstały nowe biznesy, dzieci poszły do szkół. Jeżeli była by informacja można wszystko inaczej zaplanować, więc przestań być polaczkiem tylko bądź Polakiem, człowiekiem empatycznym i wyrozumiały. Pozdrawiam

Z
Zenek

A jak ktoś mieszka w Tuchowie i dojeżdża to korona nie spadnie nikomu z Radłowa jak dojedzie rok czy dwa bo most powstanie myślicie że jeden most zamknięty w Polsce że szkołę zamknął starosta bo była nie rentowna to teraz się mszczą na gościu a sąsiedzi psl to rządzili i mogli wystawić most a nie w fotowoltaikę inwestować pozdrawiam i współczuję tym z Tuchowa drogi nie skrucicie chyba że starostwo w Tuchowie będzie

J
Jaskolka

Na obecnych podporach i przyczółkach????Co za dureń to wymyślił??? Przecież za 2-3 lata te podpory i przyczółki będą do wymiany i sytuacja się powtórzy.One mają tyle lat co most i też nie są w dobrym stanie.Mieszkancy mogą jeździć autostradą póki co.Zawsze czas dojazdu skrócą i koszty obniżą

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska