https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Góral pokazywał dzieciom pedofilskie porno

Tomasz Mateusiak
Dariusz Gdesz
Zakopiańczyk, który pod koniec września zeszłego roku trafił do aresztu za to, że pokazywał swoim dzieciom filmy pornograficzne, ma skłonności pedofilskie! Mundurowi ustalili, że na jego komputerze znajdowało się bardzo wiele filmów i zdjęć z nagimi osobami poniżej lat 15! Teraz o karze dla górala zadecyduje zakopiański sąd.

Zakopane: Izby Marusarza nie będzie na Puchar 2012

Przypomnijmy. W środę 28 września po powrocie z zakupów żona zastała w domu przy ulicy Jagiellońskiej w Zakopanem swojego 41-letniego męża, który z ich dziećmi oglądał na komputerze filmy pornograficzne. Kobieta natychmiast wezwała policję, która po przybyciu na miejsce aresztowała mężczyznę i zarekwirowała jego komputer.

- Mężczyzna spędził dwa dni w areszcie. Sąd wówczas wydał mu zakaz zbliżania się do jego rodziny - przypomina Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - My z kolei podjęliśmy śledztwo. Trzeba było bowiem sprawdzić czy filmy, które mężczyzna pokazywał dzieciom, zawierały treści pedofilskie, czy też były zwykłą pornografią. Poprosiliśmy także psychologa, by porozmawiał z dziesięcioletnią dziewczynką i trzyletnim chłopcem - córką i synem mężczyzny.

Śledztwo zakończyło się w ostatnich dniach grudnia. Okazało się, że góral we wrześniu rzeczywiście pokazywał dzieciom filmy pedofilskie. Policyjni technicy na jego komputerze znaleźli kilkadziesiąt tego typu nagrań, które mężczyzna od dłuższego czasu ściągał z internetu.

- W ostatni dzień grudnia wysłaliśmy do zakopiańskiego sąd oskarżenia przeciwko 41-latkowi - mówi Zbigniew Lis, z zakopiańskiej prokuratury. - Zarzucamy w nim mężczyźnie, że dopuścił się gróźb przeciwko swojej żonie, pokazywał nieletnim dzieciom treści pornograficzne oraz posiadał materiały pedofilskie - dodaje prokurator, który liczy, że sąd pochyli się nad tą sprawą już w lutym. Za wszystkie te czyny mężczyźnie grozi wyrok do kilkunastu lat więzienia.

Całą sprawą mocno zszokowani są sąsiedzi amatora pedofilskich filmów. Mieszkańcy ulicy Jagiellońskiej przyznają, że od września góral ani razu nie pojawił się w swoim rodzinnym domu. Większość z nich słyszała jednak o sprawie. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" zapewniają, że nigdy by nie podejrzewali, że ich sąsiad może mieć "dziwne skłonności".

- Byłam pewna, że ta cała sprawa to jedno wielkie nieporozumienie - mówi anonimowo jedna z sąsiadek. - Teraz jednak gdy okazało się, że on naprawdę miał filmy z dziećmi, jestem w szoku. Wiadomo jak to jest z takimi zboczeńcami? Zaczynają od filmów a później... aż strach pomyśleć! Przecież on mógł w końcu te swoje dzieci wykorzystać. Dobrze, że w ten dzień żona go nakryła - kręci głową kobieta.

W tej chwili góral przebywa na wolności, jednak jest objęty policyjnym dozorem - co drugi dzień ma obowiązek meldować się na komendzie.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zombi
po pierwsze dzieci nie były przesłuchiwane,jego córka nie składała wyjaśnień,po drugie biegły ktury badał komputer nie był w stanie jednoznacznie określic czy to były zdjęcia ponirzej lat 15 żona zaś wycofała grożby karalne jakich dopuściłsie oskarrzony,wiadomo nius dnia z igły zrobili widły
w
www
Na wszystkie w/w pytania znam odpowiedź, co nie zmienia faktu powstania na Podhalu kolaboranckiej i zdradzieckiej, sprzyjającej niemieckiemu okupantowi organizacji. Procentowy udział górali w Goralenvolku był nawet większy niż Ślązaków deklarujących swoje niemieckie pochodzenie.
g
góral
gdyby torów do Zakopanego nie wybudowali ,to by tu nie trafił.
A tak przyloz za torami napił się naszej wody i zostoł
g
góralka
a wiesz jaki procent górali był w goralenvolku? a wiesz do kogo należały przedwojenne Krupówki? i czy wiesz -jak górale traktowali zdrajców ?
poczytaj o Krzeptowskim choćby
w
wladosik
Ten zbok mieszkał kiedyś na Kazimierzu w Krakowie.To czystej krwi Krakowiak!
w
www
Czy do Goralenvolku też zapisywali się spadochroniarze ?
g
góralka
to w żaden sposób nie tłumaczy ignorancji dziennikarzy.
połowa tzw zakopianczyków otrzymała mieszkania w poprzednim systemie -za zasługi,,
nasi nie wchodzili w układy wtedy panujące. i stołki a co za tym idzie - mieszkania dostawali spadochroniarze,
ś
ślonzok
trza było wszystkiego ceprom nie sprzedawać to byście se gazdowali a tak... siedzieć cicho. Dutków sie zachciało to cieszyc michy a nie narzekać
g
góralka
wiem że to bez znaczenia dla sprawy -ale prosiłabym o bardziej dokładne informacje, nie każdy kto mieszka w Zakopanem to góral(już jesteśmy w mniejszości)
słyszałam że ten pan -od kilkunastu lat mieszka w Zakopanem
jaki z niego góral?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska