Niektóre w wersji analogowej, bo pochodzą jeszcze z lat 90. minionego wieku, gdy nikt nie słyszał o zdjęciach w wersji cyfrowej. Taka garść odkurzonych wspomnień – dla wspomnień, może wzruszeń, ale przede wszystkim przypomnienia historii miasta i regionu.
Wchodząc na zakupy do któregoś z marketów przy Stawiskach, Garncarskiej czy Bieckiej, nikt nie myśli, nie wspomina, jak wyglądało to miejsce jeszcze dwie dekady temu. Teraźniejszość wydaje się nam być taka od zawsze.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?