Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Ministerialna debata o rafinerii odbyła się bez udziału mediów i właściciela terenu

Lech Klimek
Lech Klimek
W Starostwie Powiatowym w Gorlicach odbyło się spotkanie poświęcone rafinerii i planom budowy w naszym mieście spalarni śmieci. Uczestniczyć w nim mogła wyselekcjonowana przez posłankę Barbarę Bartuś grupa osób.

Z sali wyproszono przedstawicieli mediów. Podobny los spotkał również Wiesława Strózika. Przybył on jako przedstawiciel firmy Isad, która zarządza terenem po byłej rafinerii Glimar.

Kilka godzin po zamkniętym spotkaniu w biurze poselskim Barbary Bartuś odbyła się konferencja prasowa, z udziałem wiceministra ochrony środowiska Sławomira Mazurka, zastępcy Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Romana Jaworskiego i wicewojewody Województwa małopolskiego Józefa Gawrona. Wtedy dopiero mieliśmy okazję, by uzyskać jakieś informacje dotyczące spotkania. Najważniejsza z nich to ta przekazana przez Romana Jaworskiego.

- Myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia WIOŚ wyda nową decyzję dotyczącą odpadów zgromadzonych w Gorlicach - mówił. - Będą w niej wszystkie potrzebne dane, tak by jej adresat (firma Multibest z Gliwic) nie miała możliwości na skuteczne odwołanie się od niej przed jej uprawomocnieniem - dodał.

Inspektor stwierdził, że na podstawie obecnych przepisów, do Gorlic, na teren rafinerii, nie można przywozić odpadów, ponieważ tu nikt nie wydał decyzji pozwalającej żadnemu podmiotowi na gromadzenie i zbieranie takowych. Jego zdaniem uchylenie wcześniejszej decyzji WIOŚ nie stanowiło więc niebezpieczeństwa dla miasta i jego mieszkańców.

Na terenie rafinerii znajduje się jednak nadal co najmniej 1600 ton odpadów, których utylizacja może się okazać bardzo poważnym problemem.

Czytaj najnowsze informacje z Gorlic i okolic

- Będziemy szukać możliwości usunięcia ich z tego terenu - mówił Sławomir Mazurek, odpowiedzialny w Ministerstwie Środowiska za gospodarkę odpadami. - Rozszczelniające się pojemniki z kwasem siarkowym są priorytetem - dodał.

Ten najważniejszy zdaniem ministra problem rozwiązały już władze Gorlic. W styczniu został ogłoszony przetarg dla firm, które podejmą się bezpiecznego dla wszystkich zadania. Miasto uzyskało też z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska dofinansowanie umożliwiające przeprowadzenie tego zadania. Obecnie trwa końcowy etap postępowania i już niedługo dowiemy się, kto i kiedy przystąpi do wywożenia niebezpiecznego kwasu z terenu Gorlic.

Sławomir Mazurek zwrócił uwagę, że gospodarka odpadami to szczególny rodzaj działalności. Wymaga ona stosownych zabezpieczeń, nie tylko w postaci decyzji administracyjnych, ale też gwarancji finansowych, które w razie okoliczności zabezpieczą przedsiębiorców i mieszkańców, w przypadku, gdy odpady będą porzucane.

- Jako dobry przykład można tu podać działania, jakie podjęto w stosunku do mafii paliwowej - mówił. - W przypadku odpadów też mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami przestępczymi. Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości ma wprowadzić zmiany w Kodeksie karnym, które umożliwią nam skuteczne zwalczanie tego niebezpiecznego procederu - dodał.

Ministerstwo Środowiska pracuje też nad inwentaryzacją bomb ekologicznych, lokalizacją porzuconych odpadów i bazą danych przedsiębiorców, zajmujących się odpadami. Powstanie również system monitorowania przemieszczania się przewożonych przez nich odpadów.

- Nie pozwolimy, by quasi firmy, optymalizując swoje nielegalne interesy, obciążały podatników kosztami. To zanieczyszczający powinien płacić - stwierdził minister Mazurek.

Barbara Bartuś wyraziła też nadzieję, że uda się doprowadzić do sytuacji, w której teren rafinerii znów będzie własnością skarbu państwa.

Spalarnia w Gorlicach?

Minister Mazurek zajmował się spalarnią
Starostwo powiatowe wydało pozwolenie na budowę w Gorlicach przez firmę Empol zakładu spalarni paliwa alternatywnego przy ulicy Chopina. Ta decyzja została zaskarżona i w tej chwili toczy się w tej sprawie postępowanie administracyjne. Wcześniej władze Gorlic wydały pozytywną decyzję środowiskową dotycząca tej instalacji. Uzyskały dla niej pozytywne opinie wszystkich służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska.

Według ministra Sławomira Mazurka, nie można budować spalarni poza wojewódzkim planem gospodarki odpadami. W nim spalarni w Gorlicach nie ma.

- To jest skandaliczna sytuacja - grzmiał Sławomir Mazurek. - Odpowiedzialnym za planowanie gospodarki odpadami na terenie gminy czy województwa jest marszałek. To on przygotowuje wojewódzki plan gospodarki odpadami. Cała odpowiedzialność spoczywa na nim - podkreślał.

Gazeta Gorlicka

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska