Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Pod opiekę Dzikiego Projektu trafiła sowa uszatka z połamanymi skrzydłami. Ptak musiał przejść operację

Halina Gajda
Halina Gajda
Zziębnięty jeżyk i sowa uszatka - to jedyni z ostatnich podopiecznych Dzikiego Projektu i lek. wet. Wojciecha Wójcika
Zziębnięty jeżyk i sowa uszatka - to jedyni z ostatnich podopiecznych Dzikiego Projektu i lek. wet. Wojciecha Wójcika halina gajda, FB Dziki Projekt
Sowa, do tego sarna, zając, dzięcioł, trzy bociany oraz dymówka – to tylko kilka ze zwierząt, które w ostatnich dniach trafiło pod opiekę weterynarzy z Dzikiego Projektu.

Fundacja Dziki Projekt i jej lekarze weterynarii nie mają w zasadzie dnia, bez zgłoszenia o poturbowanych i wymagających pomocy dzikich zwierzętach. Zresztą sami składają relację z tego, co się u nich dzieje.

- Trzy bociany, sarna, zając i uszatka po wypadkach. Dzięcioł duży, dymówka, śpiewak po atakach kotów oraz jeżowy maluch znaleziony w środku dnia bez rodziców, mocno wyziębiony – wyliczają najnowszych podopiecznych.

Jeszcze niedawno w lecznicy były jerzyki i krogulec. Kilka dni temu, dołączyła wspomniana młoda sowa.
- Uszatka, drugi najczęściej spotykany gatunek sowy w Polsce – wyjaśnia od razu lek. wet. Wojciech Wójcik.

Na objętego ochroną, poturbowanego ptaka natrafił jeden z mieszkańców gminy Łużna, który w najlepszej wierze się nim zajął, jak potrafił. Niestety, okazało się, że ptak nie wraca do sił, nie odlatuje. Ostatecznie uszatka trafiła do Fundacji. Po diagnostyce okazało się, że oba skrzydła młodej sówki są połamane i to w kilku miejscach. Niektóre złamania zdążyły się zagoić, inne nie.
- Na razie rokowania co do przyszłości są ostrożne – mówi wprost lekarz. - O tym, czy sowa będzie mogła latać, przekonamy się miesiąc, może nawet dwa – dodaje.

Dziki projekt tworzą lekarze weterynarii, leśnicy, ornitolodzy, społecznicy, którym los dzikich zwierząt, nie tylko tych z głębi Magurskiego Parku Narodowego, ale też tych, które mieszkają na wyciągnięcie ręki, nie jest obojętny. Ich marzeniem jest stworzenie dużego ośrodka rehabilitacji. O tym, jak bardzo jest potrzebny, przekonujemy się każdego dnia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska