Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hałas paraliżuje Olkusz

Magdalena Jadach
Bloki mieszkalne są 30 m od głośnego agregatu i bramownic
Bloki mieszkalne są 30 m od głośnego agregatu i bramownic Magdalena Jadach
Kilkudziesięciu mieszkańców os. Skalskie w centrum Olkusza nie może w nocy spać z powodu hałasu, jaki emituje agregat prądotwórczy. Urządzenie zasila bramownicę rejestrującą przejazd aut przez płatną drogę nr 94.

Czytaj także: Morderstwo w Olkuszu: 80-latka zbyt słaba, aby zeznawać

Agregat znajduje się około 30 m od kilku pobliskich bloków na osiedlu. Potężny hałas przebija nawet dźwięk wytwarzany przez przejeżdżające tamtędy samochody ciężarowe. Mieszkańcy skarżą się, że to w znaczny sposób utrudnia im życie.

- Przy pracującym agregacie praktycznie nie da się spać. Nic nie pomaga, nawet wtedy gdy w nocy zamknę wszystkie okna w mieszkaniu - irytuje się Łukasz Anklewicz, mieszkaniec osiedla. Zastanawia się dlaczego bramownic nie podłączono do prądu, lecz są napędzane przez hałaśliwy agregat.

Podobne uwagi ma Janina Tasior, także mieszkanka feralnego osiedla. Jest na emeryturze i opiekuje się dwuletnią wnuczką Kasią. Kiedyś obie często wychodziły na spacer po okolicy lub do pobliskiego sklepu samoobsługowego. Teraz już tego nie robią. - Kasia boi się tego dźwięku emitowanego przez dziwny agregat. Nie są w stanie jej przestraszyć pędzące TIR-y, ale właśnie to urządzenie. Najgorzej jest w nocy, kiedy hałas słychać na całym osiedlu. Ryczy jak dzikie zwierzę. Czasami budzi moją wnuczkę, która nie wie, co się dzieje. Potem trzeba dziewczynkę bardzo długo uspokajać - denerwuje się emerytka.

Mieszkańcy osiedla coraz poważniej zastanawiają się, co mogą zrobić, by znów móc spać spokojnie. - Od tego buczenia robię się nerwowy. Nie można myśleć, spokojnie odpoczywać. Gdy oglądam wieczorne wiadomości to muszę dźwięk włączać coraz głośniej - denerwuje się Antoni Mężydło, także mieszkaniec Olkusza.

Sytuacja ma się zmienić. Interweniowaliśmy w tej sprawie w firmie Kapsh, która jest wykonawcą systemu pobierającego opłaty na bramownicach. - Agregaty to jest tylko rozwiązanie przejściowe. Wkrótce zostaną one zastąpione cichszymi, aby ludzie mieszkający w pobliżu bramownic nie byli narażeni na hałas - zapewnia Dorota Prochowicz, rzeczniczka firmy Kapsh. Dodaje, że docelowo agregaty w ogóle znikną z polskich dróg, ponieważ bramownice mają być podłączone do prądu. Nastąpi to jak tylko uda się uzyskać zasilanie z zakładu energetyki. A to ma nastąpić niebawem.

Bramownice zostały ustawione nie tylko w Olkuszu, ale w całej Polsce.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska