Przypomnijmy, że do turnieju głównego mistrzostw Polski zakwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z trzech grup eliminacyjnych natomiast trzecie drużyny będą miały na to drugą szansę w barażach.
W pierwszym meczu Unia**przegrała z gospodarzami, miejscową Polonią 0:1 (0:0, 0:0, 0:1). Jedyna bramka tego spotkania padła na 63 s przed końcem meczu. Gospodarze wykorzystali przewagę liczebną, gdy karę odsiadywał Piotr Kot.**
Na 40 s przed końcem trener Unii Witold Magiera wycofał bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika do gry. Nie udało się jednak doprowadzić do dogrywki.
W drugim meczu Unia przegrała z Niedźwiadkami Sanok 4:5 (0:1, 2:3, 1:2). Bramki dla Unii zdobyli: Filip Dworzak (29 min), Aleksander Noworyta (33), Michał Magiera (48) i Arkadiusz Guzik (52).
Spotkanie miało identyczny przebieg do tego z Oświęcimia. Nie chodzi tylko o wynik, ale także o jego przebieg. “Biało-niebiescy” najpierw odrobili dwubramową stratę, a potem znowu dali odskoczyć rywalom na 2:5, by zbliżyć się na jedną bramkę. Na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu.
W ostatnim meczu Unia pokonała PTH Poznań 4:2 (2:0, 0:1, 2:1). Bramki dla Unii zdobyli: Szymon Zabawski (8), Kamil Daniliszyn (10), Dawid Krynicki (50) i Kamil Wątor (55). Tym samym oświęcimianie wzięli rewanż za pechową porażkę z oświęcimskiego turnieju, bo w nim pokonali tylko Polonię Bytom.
Wydawało się, że po golu Krynickiego, w osłabieniu, rywale już się nie podniosą. Jednak doszli na 3:2 i dopiero trafienie Wątora postawiło pieczęć na wygranej Unii.
Tabelka po dwóch turniejach:
1. | Niedźwiadki Sanok | 6 | 18 | 35 | 19 |
2. | TMH Polonia Bytom | 6 | 9 | 14 | 17 |
3. | UKH Unia Oświęcim | 6 | 6 | 19 | 19 |
4. | PTH Poznań | 6 | 3 | 19 | 32 |