Zaczęło się obiecująco dla Podhala, bo już w 5 min objęło prowadzenie. Wypuszczony w bój przez Krystiana Dziubińskiego Patrik Mosio wygrał pojedynek z Kevinem Lindskougiem. Kolejne minuty wyrównane. Kiedy wydawało się, że Podhale jednobramkową przewagę utrzyma do przerwy, błąd Oskara Jaśkiewicza kosztował „Szarotki” stratę wyrównującego gola. Podanie przed bramkę Patryka Wronki – który odebrał krążek obrońcy Podhala - wykorzystał Jesse Rothla.
Gol "do szatni" negatywnie odbił się na postawie nowotarżan w drugiej tercji. Tę część spotkania gospodarze przegrali 0:2. W 27 min Przemysława Odrobnego z najbliższej odległości pokonał Janne Laakonen, a w 35 min jego wyczyn skopiował Grzegorz Pasiut.
Kibice liczyli, że w trzeciej tercji „Szarotki”, nie mając nic do stracenia, rzucą się na rywala. Niestety, nowotarżanom brakowało już sił, ale i pomysłu na to, by sforsować defensywę katowiczan.
Ostatecznie nadzieje nowotarżan rozwiał w 58 min ich wychowanek Tomasz Malasiński, który trafił do pustej bramki, z której chwilę wcześniej zjechał Odrobny.
TatrySki Podhale Nowy Targ – Tauron GKS Katowice 1:4 (1:1, 0:2, 0:1)
Bramki: 1:0 Moisio (Dziubiński, Kolusz) 5, 1:1 Rothla (Wronka) 20, 1:2 Laakonen 27, 1:3 Pasiut (Laakonen) 35, 1:4 Malasiński 58.
Podhale: Odrobny – Kolusz, Jaśkiewicz, Różański, Dziubiński, Mosio – Wajda, Tolvanen, Guzika, Zapała, Michalski – Hovinen, Suomminen, Wielkiewicz, Neupauer, Sammalmaa – Mrugała, Dutka, Worwa, D. Kapica, Siuty.
GKS: Lindskoug – Devecka, Cakajik, Strzyżowski, Wronka, Fraszko – Wanacki, Krawczyk, Laakkonen, Pasiut, Malasiński – Tomasik, Tuhkanen, Jaszyn, Starzyński, Sawicki oraz Skokan, Rothla, Krężołek.
Sędziowali: Paweł Breske z Jastrzębia i Bartosz Kaczmarek z Katowic. Kary: 4- 12 min. Widzów: 2000. Stan rywalizacji do 2 zwycięstw: 1:1.
Piękne cheerleaderki zachwycają wdziękiem i urodą. Obejrzyj ...
