Hokej. Re-Plast Unia Oświęcim rzuciła na kolana mistrza Polski - GKS Katowice, potrafiąc odwrócić losy meczu. ZDJĘCIA, KIBCE.

Zdjęcia z meczu Re-Plast Unia Oświęcim - GKS Katowice:

Oświęcimianie, mając w pamięci poprzednią wizytę katowiczan w hali przy Chemików, kiedy w premierowej odsłonie stracili trzy gole, tym razem zaczęli bardzo ostrożnie. Oba zespoły nie miały zbyt wielu klarownych pozycji do objęcia prowadzenia.

Wynik dla oświęcimian mógł otworzyć Teddy Da Costa. Zabrakło mu jednak precyzji. Wystarczyło jednak prostopadłe podanie Brandona Magee, a Bartosz Fraszko wygrał pojedynek z Robertem Kowalówką i to katowiczanie schodzili na pierwszą przerwę w lepszych nastrojach.

Odrodzenie oświęcimian

Talizmanem dla oświęcimskich hokeistów okazali się pływacy Unii. W pierwszej przerwie zaprezentowano uczestników i medalistów mistrzostw Europy i świata juniorów w pływaniu wraz ze sztabem szkoleniowym; czyli Michała Pielę, Jakuba Waltera i Mateusza Mamcarza. Trenerów Alicję i Piotra Woźnickich. Cała Unia zawsze razem.

Jeszcze początek drugiej części dla katowiczan. Dobre okazje zmarnowali Mateusz Bepierszcz i Shigeki Hitosato. Wreszcie, w momencie sygnalizacji kary na oświęcimian, Patryk Wajda strzałem w „okienko” podwyższył prowadzenie katowiczan.

Oświęcimian odmienił gol zdobyty w przewadze przez Aleksandra Jerofejevsa. 44 sekundy później wyrównał Aleksander Szczechura, zmieniając lot krążka uderzonego przez Erika Ahopelto.

Miejscowi poszli za ciosem i strzał Krystiana Dziubińskiego sprawił, że trybuny eksplodowały z radości z objęcia przez ich pupili pierwszego prowadzenia.

W trzeciej odsłonie oświęcimianie dokończyli dzieła zniszczenia mistrza Polski. Najpierw Paweł Padakin, podczas gry w przewadze, zmienił lot krążka uderzonego spod linii niebieskiej. Później Peter Bezuszka huknął w „okienko”. To mogłoby być trafienie kolejki ekstraklasy. Wynik meczu ustalił Krystian Dziubiński, wykorzystując grę w przewadze.

- Takimi meczami pisze się historie - powiedział Robert Kowalówka, bramkarz oświęcimian. - Zaczęliśmy może trochę niefartownie, ale liczy się wynik końcowy. Mistrz Polski został pokonany w dobrym stylu.

Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice 6:2 (0:1, 3:1, 3:0)

Bramki: 0:1 Fraszko (Magee) 14, 0:2 Wajda (Kruczek, Blomqvist) 26, 1:2 Jerofejevs (Ahopelto) 35, 2:2 Szczechura (Padakin) 35, 3:2 Dziubiński (Ahopelto) 40, 4:2 Paddakin (Pagiełow-Judłaszew, Szczechura) 47, 5:2 Bezuszka (P. Noworyta) 49, 6:2 Dziubiński (Ahopelto, Da Costa) 55.

Re-Plast Unia: R. Kowalówka – Jerofejevs, Pangielov-Judłaszew; Padakin, Cichy, Szczerucha – Djukov, Jakobsons; Ahopelto, Dziubiński, Laakso – Bezuszka, P. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Da Costa – M. Noworyta, Paszek; Denyskin, Wanat, Sołtys.

GKS Katowice: Murray – Kolusz, Rompkowski; Magee, Ciepielewski, Fraszko – Wanacki, Mikkola; Monto, Smal, Blomqvist – Wajda, Kruczek; Pulkkinen, Lehtonen, Prokurat – Maciaś, Musioł; Hitosato, Olsson, Bepierszcz.

Sędziowali: Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz) i Paweł Kosidło (Opole). Kary: 6 – 6 minut. Widzów: 1800.

Inne wyniki:

GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:1, 1:0, 0:0)

Tauron Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)

Comarch Cracovia – Marma Ciarko STS Sanok 6:0 (2:0, 2:0, 2:0)

TABELKA: