W sparingu oświęcimianie wysoko pokonali katowiczan, ale tym wynikiem nikt nie zaprzątał sobie głowy. Re-Plast Unia przegrała już dwa mecze z innymi ekipami z czołówki, czyli w Jastrzębiu i w Tychach. Mecz w hali lidera miał być dla podopiecznych Nika Zupancicia weryfikacją, czy chcą się zaliczać do czołówki, czy wciąż pozostanie im rola ligowego średniaka.
Początek agresywny z obu stron. Dobrą okazję do objęcia prowadzenia miał Da Costa, ale Clark Saunders obronił rzut karny. Gorące głowy mieli oświęcimianie, łapiąc kary. Przez minutę grali w podwójnym osłabieniu. Po powrocie pierwszego z ukaranych, z kontrą ruszył Dariusz Wanat. Został sfaulowany przez Duszana Deveczkę, więc po krótkim okresie wyrównanych sił, oświęcimianie grali w przewadze, ale nie umieli jej zamienić na gola.
Po zmianie stron oświęcimianie mogli mówić o szczęściu, bo po strzale Da Costy słupek uratował ich od utraty gola (25 min). Chwilę później karę meczu zarobił Damian Piotrowicz i goście musieli się bronić w osłabieniu przez pięć minut. Robili to mądrze, ale mieli też oparcie w bramkarzu. Saunders w nieprawdopodobny sposób obronił strzał Czakajika.
Wreszcie w zamieszaniu podbramkowym Martin Przygodzki trafił do siatki. Dokonał tego w chwilę po zakończeniu kary Deveczki.
W trzeciej odsłonie trwała zacięta walka, ale wynik nie uległ już zmianie.
- Przed wyjazdem do Katowic mówiłem, że interesują nas trzy punkty i nikt nie zaprzątał sobie głowy tym, że rywale notowali same zwycięstwa. Każda seria musi się kiedyś skończyć. Przed rokiem doświadczyłem tego w barwach Katowic, teraz jestem po drugiej stronie barykady – powiedział Jakub Wanacki, kapitan oświęcimian. - Nasza forma na początku sezonu była zmienna, ale – mam nadzieję – teraz będzie tylko lepiej.
- Mecz był naprawdę dobrym widowiskiem – ocenił Waldemar Klisiak, dyrektor sportowy oświęcimskiego klubu. - Popisowe partie rozegrali obaj bramkarze. W takich meczach decydują detale, więc w nich byliśmy lepsi. Jak Clark Saunders obrobił karnego, potem przetrzymaliśmy podwójne osłabienie i po karze dla Damiana Piotrowicza pięć minut gry bez jednego zawodnika, to czułem, że musimy to wygrać.
- Dobrze zagrał cały zespół, począwszy od bramkarza, poprzez obrońców, a na napastnikach skończywszy - ocenił Martin Przygodzki, autor zwycięskiego gola dla oświęcimian.
- Zawiodły w tym meczu przewagi. W hokeju to nimi wygrywa się mecze. To jest nasz problem od kilku spotkań - zwrócił uwagę Marcin Kolusz, zawodnik GKS Katowice.
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim 0:1 (0:0, 0:1, 0:0).
Bramki: 0:1 Przygodzki (Trandin, S. Kowalówka) 32.
GKS Katowice: Rahm – Deveczka, Czakajik; Kolusz, Pasiut, Da Costa – Wajda, Franssila; Turtiainen, Makkonen, Lahde – Jaśkiewicz, Salmi; Cimzar, Uski, Paszek – Mularczyk, Tomasik; Michalski, Starzyński, Krężołek.
Re-Plast Unia: Saunders – Pretnar, Wanacki; Themar, Kalan, Koblar – Bezuszka, Luza; Przygodzki, Trandin, S. Kowalówka – Zatko, P. Noworyta; Krzemień, Wanat, Protasenja; M. Noworyta; Malicki, Piotrowicz, Prusak.
Sędziowali: Paweł Breske (Jastrzębie) i Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec). Kary: 12 – 37 minut (w tym kara meczu dla Damiana Piotrowicza). Widzów: 850.
Inne mecze: Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 0:3, JKH Jastrzębie – Energa Toruń 1:0, GKS Tychy – Naprzód Janów 7:1, KH Podhale Nowy Targ – Lotos PKH Gdańsk 3:0.
TABELKA:
1. | GKS Tychy | 9 | 21 | 43-19 |
2. | Re-Plast Unia Oświęcim | 9 | 20 | 40-16 |
3. | JKH GKS Jastrzębie | 8 | 20 | 38-17 |
4. | GKS Katowice | 8 | 20 | 29-11 |
5. | Lotos PKH Gdańsk | 9 | 16 | 40-18 |
6. | Zagłębie Sosnowiec | 9 | 15 | 26-28 |
7. | Kh Energa Toruń | 9 | 12 | 31-29 |
8. | Comarch Cracovia | 10 | 10 | 27-29 |
9. | KH Podhale Nowy Targ | 8 | 10 | 31-25 |
10. | Kadra PZHL U-23 | 9 | 0 | 16-64 |
11. | Naprzód Janów | 8 | 0 | 8-63 |
- Tak przez lata zmieniały się koszulki piłkarzy Cracovii. Zdjęcia
- Koszulki Wisły. Tak zmieniały się przez lata ZDJĘCIA
- Najpiękniejsze piłkarki świata [ZDJĘCIA]
- Niezwykłe oprawy kibiców Wisły na meczu z Cracovią
- Andreea Hanca, żona piłkarza Cracovii, wykonała piękny gest
- Rekordowy Bieg Trzech Kopców, tysiące biegaczy na trasie
