Możliwość wyrzucenia przez oświęcimian z play-off aktualnego wicemistrza Polski, lidera po fazie zasadniczej, rozbudziła wyobraźnię kibiców. Choć trener Witold Magiera wraz z działaczami starają się tonować euforię, fani chcą wspierać swoich pupili w ważnej chwili.
Ze względów bezpieczeństwa, sobotni mecz może obejrzeć tylko 3 tysiące widzów. - Od dwóch dni trwa przedsprzedaż biletów w sekretariacie lodowiska – wspomina Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport. - Po czwartkowym dniu pracy zostało nam tylko 250 wejściówek, które pewnie rozejdą się z piątkowy ranek. Zatem można powiedzieć, że w dniu meczu nie będzie można kupić biletu na mecz.
Do sprzedaży tradycyjnej przygotowano 1800 biletów. Online udostępniono 1000 wejściówek, ale i tą drogą bardzo dobrze się sprzedały już wszystkie. Do limitu widowni trzeba jeszcze doliczyć posiadaczy karnetów.
Posiadacze biletów zakupionych online w dniu meczu będą mieli wchodzić do hali przy kasie nr 4.
Organizatorzy przypominają o zabraniu ze sobą dowodów potwierdzających tożsamość oraz legitymacji i innych dokumentów uprawniających do korzystania ze zniżki.
Unia Oświęcim - Tauron Katowice. KIBICE. Otoczka meczu [ZDJĘCIA]