Trudność stanowi przejście z zespołu juniorów do ekstraklasy. Są rozgrywki I ligi, ale według Polskiej Federacji Hokeja Uniwersyteckiego, brakuje jeszcze jednego elementu – drużyn akademickich. Orędownikiem rozgrywek dla studentów jest Paweł Dworzak, prezes wymienionej tu organizacji.
- Chcielibyśmy stworzyć ligę akademicką – mówi. - Nie jest to coś niewykonalnego. Powstał zespół UHT Sabres Oświęcim, który uczestniczy w rozgrywkach I ligi, zrzeszyliśmy się w strukturach europejskiej federacji EUHL. Jako polska federacja pierwszy raz od dłuższego czasu zdecydowaliśmy się wysłać zespół na mistrzostwa świata.
I Polacy na lodowiskach w Rumunii spisali się przyzwoicie, zajmując 5. miejsce.
- Nie to było jednak najważniejsze – kontynuuje Dworzak. - Chodziło nam o pokazanie, że możliwe jest robienie kariery sportowej w połączeniu z edukacją.
Wsparcie PZHl
Polski Związek Hokeja na Lodzie jest zainteresowany naszą inicjatywą. Chcemy zagospodarować nie wykorzystane, brakujące ogniwo w procesie szkolenia. Mam nadzieję, że projekt bardzo szybko nabierze rozpędu. Chciałbym, by w przyszłych rozgrywkach na razie I ligi grały już cztery drużyny w oparciu o ośrodki w Oświęcimiu, Nowym Targu, Toruniu i Łodzi.
W weekend spotykamy się z prezesem Pólnocnoamerykańskiej Federacji Hokeja, który będzie uczestniczył w otwarciu obiektu w Zgierzu.
Docelowo ma powstać liga złożona z kilku zespołów.
- Naszą ambicją nie jest tworzenie projektu alternatywnego – mówi Dworzak. - Ale takiego, który by służył ekstraklasie. Te zespoły grałyby w I lidze oraz w rozgrywkach Europejskiej Unii Hokeja na Lodzie, która zrzesza zespoły ze Słowacji, Czech, Węgier, Rumunii.
5. miejsce w mistrzostwach świata
Polska z niezłej strony pokazała się podczas kwietniowych MŚ. W reprezentacji znaleźli się zawodnicy z wielu klubów. Kto może reprezentować biało-czerwone barwy?
- Zawodnikami mogą być studenci szkół wyższych oraz średnich, kończących się maturą – mówi prezes. - Mogą wywodzić się więc np. z SMS-ów. Chcemy, by stworzyć szansę dla ludzi, którzy zostaną przy hokeju. Jako przykład podaję Uniwersytet Karola w Pradze. 90 procent studiujących na nim zostaje potem trenerami.
Działacze przeprowadzili rozmowy m.in. z prezesem PKOl-u Radosławem Piesiewiczem.
- Środki na tworzenie projektu pochodziłyby ze środków PKOl-u i ministerstwa sportu – informuje Dworzak. Postaralibyśmy się też o środki z Unii Europejskiej. Zawodnicy graliby oczywiście na zasadach czysto amatorskich.
