Wiadomości z Suwałk są zaskakujące, bo zespół walczył w barażach o awans do I ligi, a teraz rozpoczął przygotowania do nowych rozgrywek. Pilkanozna.pl naświetla jednak bardzo poważną sytuację: "Niemal wszystko wskazuje na to, że zespół z Bieguna Północy nie zagra w kolejnym sezonie II ligi. Powodem takiego stanu rzeczy są brakujące fundusze (...). Dofinansowanie ze strony Miasta Suwałk oraz lokalnych sponsorów jest zbyt niskie, aby Wigry mogły w tym momencie wziąć udział w meczach II ligi".
To niesamowite informacje dla Hutnika Kraków. Bo, zgodnie z regulaminem, to on dostanie możliwość gry w II lidze, w której zajął w minionym sezonie 15. miejsce. Tyle, że nowohucki klub już zupełnie nie nastawiał się na grę na tym poziomie. Z zespołu odeszło kilkunastu piłkarzy (w tym wszyscy wypożyczeni), nowy trener Andrzej Paszkiewicz w poniedziałek zacznie pracę z drużyną, czas przygotowań i budowy nowego zespołu był konstruowany pod kątem III-ligowych rozgrywek. Ale II liga ruszy dużo wcześniej, bo już 16 lipca.
Hutnik Kraków. Powstał projekt nowego stadionu na Suchych St...
Najbliższe godziny, dni to niewątpliwie oczekiwanie na wieści z Suwałk, na rozwój sytuacji. W przypadku Hutnika - także działania w celu ewentualnego podniesienia budżetu, który po spadku miał być skromniejszy, ze wspierania klubu wycofali się niektórzy sponsorzy. Czy w sytuacji utrzymania się Hutnik otrzymałby pełną premię (a nie 50 procent) za zajęcie 2. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System? Jeśli tak, to wpadłoby mu dodatkowe 350 tys. zł brutto.
Sprawą suwalską żywotnie zainteresowana jest też Wisła Sandomierz. Bo jeśli Hutnik pozostałby w II lidze, ona utrzyma się w III lidze.
Wieczysta Kraków ma nowe koszulki. To projekt specjalnie dla...
