Początek pierwszej części był jeszcze w miarę wyrównany, ale z czasem coraz lepiej zaczęły grać zawodniczki ze Zgorzelca. W połowie pierwszej kwarty prowadziły już ośmioma punktami. Krakowianki dość szybko - tak się przynajmniej wydawało - opanowały sytuację. Na niecałe dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty Katarzyna Kocaj doprowadziła do remisu 20:20. Ostatecznie jednak to przyjezdne prowadziły po pierwszej części jednym punktem 25:24).
W drugiej kwarcie to znowu zawodniczki Citronexu były lepsze. Znów powiększyły przewagę. Tym razem krakowianki zdołały zbliżyć się jedynie na cztery punkty, a na przerwę schodziły przy prowadzeniu zespołu ze Zgorzelca siedmioma punktami 49:42.
Po zmianie stron krakowianki zaczęły grać lepiej, ambitnie odrabiały straty i w końcu na trzy minuty przed końcem tej części Magdalena Ruta celnym rzutem wolnym doprowadziła do wyniku 56:56, a kolejnym dała prowadzenie miejscowym. Koszykarki ze Zgorzelca tylko jednak na moment je straciły, bo szybko znów to one były górą, a przed decydującą kwartą prowadziły 63:61.
Ostatnia, decydująca część meczu przyniosła sporo emocji. Co prawda dość długo utrzymywała się raz większa, raz mniejsza przewaga Citronexu, ale na trzy minuty przed końcem to krakowianki wyszły na prowadzenie po celnym rzucie Natalii Popiół (76:75). Wydawało się, że miejscowe mają już przewagę psychologiczną i pójdą za ciosem. To były jednak tylko pozory, bo ostatecznie to zespół ze Zgorzelca wykazał się większą dojrzałością w ostatnich minutach i wygrał całe spotkanie.
AZS Politechnika Korona Kraków - Citronex UKS Basket Zgorzelec 80:83 (24:25, 18:24, 19:14, 19:20)
Politechnika Korona: Popiół 22, Kocaj 20, Zuchora 13, Krzywoń 9, Walczak 3 oraz Ruta 11, Kopiec 2.
Citronex: Paździerska 17, Łachacz 12, Żukowska 12, Paradowska 6, Lipinicka 4 oraz Pawlukiewicz 12, Ferenc 11, Łozowska 5, Kowalczuk 4, Marcinów 0, Urbanowicz 0.
Sędziowali: Miłosz Tracz oraz Paweł Zapłotny.
- Skocznia mamucia w Szczawnicy?! Niezwykły projekt studenta Politechniki Krakowskiej
- Lewy, Buksa i Świderski trafia bez fuksa! Memy o meczu Polski z Albanią
- Memy po meczu Polski z San Marino. "Rycz Fabian, rycz"
- Ostatnia droga byłego bramkarza m.in. Cracovii Jacka Felscha
- Piękna i piłkarz. Co to był za ślub!
- Piękna żona byłego piłkarza Cracovii. Znana bardziej od niego [ZDJĘCIA]
