Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Wiślanie obronili się przed naporem Chełmianki. Jest zwycięstwo!

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Błędy mogą się zdarzyć, słabsza gra też, jednak charakteru naszej drużynie nigdy nie można odmówić - podkreślił Wojciech Ankowski, trener Wiślan Jaśkowice, po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 nad Chełmianką. - Jestem ogromnie zadowolony - przyznał.

W trzecim meczu w III lidze małopolski beniaminek sięgnął po drugie zwycięstwo. Łatwo nie przyszło, bo rywal w II połowie zdecydowanie napierał. Wiślanie, mając dwubramkową przewagę, bronili się bardzo ofiarnie. I choć w 88 min stracili kontaktowego gola, kilka minut potem mieli powody do radości. Gdy po dośrodkowaniu gospodarzy z kornera piłkę wybił w kierunku środka boiska Łukasz Popiela, sędzia zakończył mecz.

Popiela odegrał w nim kluczową rolę. Tuż przed końcem pierwszej połowy dał bowiem gościom prowadzenie. Gol był skutkiem rzutu wolnego - dośrodkowanie w pole karne wykonał Piotr Morawski, Łukasz Sikora wysoko wyskoczył do piłki i choć trafił ją barkiem - pofrunęła w poprzeczkę. I gdy się od niej odbiła, Popiela błyskawicznie wbił ją do celu.

To była pierwsza bramka stracona przez Chełmiankę w tym sezonie. Druga padła w 52 min spotkania. Gospodarze usiłowali wówczas wyprowadzić piłkę od własnej bramki. Robili to nieporadnie, aż w końcu Popiela wykorzystał błąd jednego z defensorów, wyłuskując mu piłkę. Zagrał do Macieja Bębenka, ten z lewego skrzydła obsłużył smacznym podaniem Dariusza Żabę, a wypożyczony z Cracovii 19-latek pokonał w sytuacji sam na sam Damiana Drzewieckiego, byłego zawodnika "Pasów".

Miejscowi później rzucili się do ataków. Generalnie chaotycznych, ale kilka razy zagrozili bramce Wiślan. Sebastian Ropek miał duże wsparcie w obrońcach, jednak w 88 min - gdy wybiegł na linię pola karnego, by zażegnać niebezpieczeństwo - nie zdołali uratować mu skóry. Piotr Chodziutko dokładnie wycelował w to miejsce bramki, gdzie nie było żadnego z rywali.

Goście pełnej zdobyczy z rąk już nie wypuścili. Wiślanie awansowali na 7. miejsce w tabeli, w sobotę 26 sierpnia podejmą w Skawinie Wólczankę Wólka Pełkińska.

Chełmianka - Wiślanie Jaśkowice 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Popiela 44, 0:2 Żaba 52, 1:2 Chodziutko 88.
Chełmianka: Drzewiecki - Wołos, J. Niewęgłowski, Maliszewski, D. Niewęgłowski (80 Kowalczyk) - Kotowicz (70 Kwiatkowski), Kompanicki, Uliczny, Koszel (60 Chodziutko) - Prytuliak, Budzyński (60 Chariasz).
Wiślanie: Ropek - Kuliszewski, Galos, Sikora, P. Morawski - Żaba (67 Białek), Michał Morawski - Krasuski (76 Labut), Popiela, Bębenek (83 Węgrzyn) - Wcisło (67 Czarnecki).
Sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów). Żółte kartki: Maliszewski, Prytuliak - Sikora, P. Morawski, Żaba, Białek, Krasuski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: III liga: Wiślanie obronili się przed naporem Chełmianki. Jest zwycięstwo! - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska