- To kwota, której nie wydaliśmy na promocję, ponieważ byliśmy gospodarzem tej największej multidyscyplinarnej imprezy sportowej w historii Polski, a w roku ubiegłym również największej imprezy sportowej w całej Europie - podsumował Rafał Kosowski, wiceprezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej, radny województwa, przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jak przypomniał, na igrzyskach gościliśmy ponad 6 tysięcy zawodników z ponad 40 krajów Europy.
Ekwiwalent promocyjny III Igrzysk Europejskich na poziomie prawie 2,5 miliarda zł zapewniły Małopolsce głównie transmisje telewizyjne, ale też informacje czy wzmianki zamieszczane w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy: w zawodach w ramach igrzysk, które trwały od 21 czerwca do 2 lipca 2023 r., rywalizowało 6380 zawodników w 29 dyscyplinach. Zmagania odbyły się w 13 miastach. Rywalizacja w 24 dyscyplinach trwała w Małopolsce - w Krakowie, a także w: Krynicy-Zdroju, Tarnowie, Zakopanem, Nowym Targu, Krzeszowicach, Nowym Sączu, Myślenicach, Kryspinowie oraz Oświęcimiu.
Świetny wynik w liczbie turystów, ale w promocji nie można ustawać
W tym tygodniu przedstawiciele władz regionu przekazali, że - jak wynika z badań ruchu turystycznego w Małopolsce w 2023 roku, przeprowadzone przez Małopolską Organizację Turystyczną - nasze województwo odwiedziło w ubiegłym roku w sumie 20,8 mln gości. Po raz pierwszy jest to wynik wyższy niż przed pandemią Covid-19. Turystów w 2023 r. było o 16,5 proc. więcej niż w dotychczasowym rekordowym roku 2019, kiedy Małopolskę zwiedzało i w niej wypoczywało 18 mln osób. Szacunkowe wpływy Małopolski z turystyki w 2023 roku wyniosły 13,03 mld zł - co z kolei oznacza wzrost o 16,2 proc. w stosunku do roku 2022.
Jak podkreśliła Iwona Gibas, członek Zarządu Województwa Małopolskiego, aby takie efekty utrzymać, potrzebna jest nieustająca praca nad promocją regionu, działania marketingowe.
- Trzeba cały czas pobudzać zmysły, cały czas podkreślać, jakim dysponujemy pięknem Małopolski, trzeba mówić o nowych miejscach - stwierdziła Iwona Gibas.
Zachęta dla młodzieży: najpierw opera, potem zwiedzanie
W ubiegłym roku promowano regionalną ofertę turystyczną Małopolski podczas kampanii promocyjnej na rynkach zagranicznych w ramach projektu "Małopolska - cel podróży". Trwała też intensywna kampania promocyjna w kraju (m.in. w ramach projektu "Daj się ugościć w Małopolsce").
Jeśli chodzi o działania w 2024 roku, Iwona Gibas wspomina m.in: - Kolejny rok z rzędu będziemy realizować projekt skierowany do młodzieży: wycieczek szkolnych, które mają połączyć instytucje kultury ze zwiedzaniem, z atrakcją turystyczną. Będziemy naszą młodzież zachęcać do tego, żeby wsiedli w autobusy, przyjechali do opery czy do filharmonii na koncerty, zażyli wysokiej kultury, a potem poszli zwiedzać Kraków czy pojechali do Zakopanego. To projekt cieszący się bardzo dużą popularnością, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - dodała przedstawicielka władz regionu.
- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach
Ile wynosi najwyższa i najniższa emerytura w Polsce?
