Tym razem krakowianie zagrali lepiej w obronie, niż przed tygodniem, gdy przegrali 3:4 z Zeleziarne Podbrezova.
- Mieliśmy przegląd kadr, można powiedzieć, że w drugiej połowie grali chłopcy, którzy grają w drugiej drużynie i juniorach – mówi Jacek Zieliński. - Tak to wygląda, bo mamy trochę urazów, kilku chłopaków przyoszczędziliśmy. Mam nadzieję, że w ostatnim sparingu z Tatranem Liptowski Mikulasz, który mamy za tydzień, zagramy już w bardziej konkretnym składzie.
Zabrakło m.in. Jewhena Konoplanki, Jakuba Myszora, Michała Rakoczego oraz kontuzjowanych zawodników.
- Konoplanka ma lekko przeciętą skórę na stawie skokowym, to stało się na treningu i nie było sensu wpuszczać go na ciężkie boisko – mówi szkoleniowiec. - Nie było potrzeby go eksploatować, zagra za tydzień. Myszor i Rakoczy wrócili z młodzieżówki z lekkimi urazami. Wystąpił natomiast Bartek Kolec z zespołu juniorów, bo pauzował za żółtą kartkę i nie pojechał z zespołem na mecz z Lechem.
Krakowianie mogli i powinni wygrać wyżej, ale Filip Balaj nie zdobył gola z rzutu karnego.
- Skoro „Lewy” nie strzela karnego, to trudno mieć pretensje do Filipa Balaja – tak to skomentuję – mówił Zieliński.
Gospodarze uniknęli straty gola, co nie udało im się przed tygodniem, gdy przegrali 3:4.
- Byłem zadowolony z gry w obronie także przed tygodniem, gdy graliśmy w podstawowym składzie – mówi trener. - Teraz było bardziej odpowiedzialnie, uczulaliśmy się na kilka rzeczy, które wystąpiły w poprzednim meczu. Jeszcze raz powtarzam, boisko było ciężkie, trudno było skonstruować jakąś akcję. Cieszę się, że obyło się bez urazu.
Krakowianie trenują do 3 grudnia, kiedy to rozegrają ostatni sparing.
- Nie jest to typowy mikrocykl – mówi Zieliński. - Jeszcze dojdą sporty wyrównawcze, będziemy na hali, zagramy w siatkówkę, koszykówkę. Ale normalnie trenujemy, tak jakbyśmy mieli mecz ligowy.
Zieliński umila sobie czas będąc ekspertem TVP i komentując ze studia w Warszawie mecze na mundialu.
- Miałem dwa wejścia, jutro jadę na niedzielę i poniedziałek. Mam dwa dobre mecze: Niemcy – Hiszpania i Brazylia – Szwajcaria i chyba na tym skończę – mówi.
Oceniamy piłkarzy Cracovii za występy w rundzie jesiennej
