Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak pozbyć się rumuńskich żebraków z Krupówek?

Halina Kraczyńska
archiwum Polskapresse
Żebraków z Rumunii jest coraz więcej na ulicach Zakopanego, stają się coraz bardziej natarczywi i praktycznie są nie do ruszenia. Bowiem żebractwo w Unii Europejskiej nie jest zabronione. - Obiecuję, że sprawa zakończy się wyjątkowo spektakularnie - podkreślał ppłk. Grzegorz Skrzypek, szef Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Zakopanem.

Nie chce jednak mówić o szczegółach. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, akcja będzie miała charakter ogólnopolski i jest przygotowywana przez Warszawę. Bowiem rumuńscy żebracy to problem już nie tylko Zakopanego, ale i całej Polski, a nawet Unii Europejskiej. - Francja chciała się ich pozbyć, dawała każdemu po 300 euro, oni wyjeżdżali, a po jakimś czasie wracali - mówi radny Jan Gąsienica Walczak.

Zakopane: zobacz, ile górale zarobili na feriach

Problem z rumuńskimi żebrakami mają też i Niemcy, Holandia, Anglia, a w Polsce - wszystkie większe miasta. W Zakopanem Rumunii mieszkają w wynajętych domach. W sezonie na ulicach są codziennie. - Nękamy ich jak możemy - podkreśla komendant Lenard. - Teraz, po sezonie, nie ma ich prawie w ogóle. Wspólnie ze strażą graniczną przeprowadziliśmy akcję w jednym z domów, gdzie wynajmowali ci, co rozwozili żebrzących. Właściciel wymówił im mieszkanie. Paru żebraków ukaraliśmy mandatem i zabraliśmy im wszystko, co uzbierali. Komendant dodaje, że ci ludzie, którzy żebrzą, są do tego zmuszani przez zorganizowane grupy. Ma nadzieję, że zapowiadana akcja będzie skuteczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska